PrestigePR 
Choć nieruchomości tanieją, ceny domów są wciąż za wysokie dla wielu osób, które o nich marzą. Według danych Domiporta.pl w Warszawie średnia cena ofertowa metra kwadratowego domu w ciągu ostatniego roku spadła o 2,68 proc. Analitycy obliczają, że znacznie większa obniżka miała miejsce we Wrocławiu – ponad 8 proc. i w Poznaniu – 5,4 proc.
Większości osób myśl o własnym domu kojarzy z wyprowadzką za miasto, bo samodzielna budowa kilkadziesiąt kilometrów od aglomeracji jest zdecydowanie najtańszym rozwiązaniem. Zniechęcać do niej mogą przede wszystkim późniejsze długie dojazdy. Największy wydatek to zakup gruntu. Działki w centralnych obszarach miast osiągają zawrotne ceny, przy których ceny parceli podmiejskich wydają się śmiesznie niskie.
Zaletą wyboru miejskiej lokalizacji jest dostęp do pełnej infrastruktury zarówno budowlanej, jak i społecznej. Nie musimy walczyć o odrolnienie gruntów, czy osuszenie terenu i podłączenie mediów czasem nawet przez kilka lat.
Z drugiej strony zakup domu w mieście wiąże się z niemałym wydatkiem. Najniższe ceny mają budynki z lat 70. i 80 o charakterystycznej dla tego okresu klockowej bryle. Najszybciej nowych właścicieli znajdują zaś nieruchomości na obrzeżach miast, wybudowane po 2000 roku, szczególnie jeśli mają niewielki metraż i położone są w miejscach o rozwiniętej infrastrukturze z dobrą komunikacją.
Gotowy w Warszawie za ponad 7,5 tys. zł/mkw.
Za metr kwadratowy gotowego domu w stolicy trzeba zapłacić średnio 7554 zł (dane Domiporta.pl). Dlatego według analizy portalu, Warszawiacy poszukają ich przede wszystkim w Wawrze, gdzie można znaleźć najtańsze oferty w mieście. Największe wzięcie mają nieduże domy o powierzchni do 170 mkw. na działkach 250–500 mkw. Ze względu na zaostrzoną politykę kredytową kupującym trudniej jest zdobyć finansowanie na większe nieruchomości. Największym zainteresowaniem cieszą się te w mniej kosztownej zabudowie bliźniaczej i szeregowej.
Z danych serwisu Oferty.net wynika, że najtańsze stołeczne oferty deweloperskie znajdziemy w Białołęce i Wawrze. W Białołęce deweloperzy oferują niemal setkę domów i segmentów w średniej cenie 4124 zł/mkw. W Wawrze przeciętna stawka jest jeszcze niższa i wynosi 3931 zł/mkw., a wybór większy, bo w tej dzielnicy wystawionych do sprzedaży jest prawie 150 ofert.
Zdarza się, że deweloperzy podobnie jak w segmencie mieszkaniowym, na nieruchomości jednorodzinne także wprowadzają bardzo atrakcyjne promocje cenowe. W pobliżu Wału Miedzyszyńskiego Barc Warszawa SA. oferuje gotowe segmenty w kwocie o 200 tys. zł niższej niż poprzednio. Decydując się na zamieszkanie w utrzymanej w bardzo nowoczesnym stylu inwestycji o nazwie Osiedle Przytulne przy ulicy Kadetów można zyskać nawet 20 proc. rabatu. Za 784 tys. zł dostaniemy tam segment z rozległymi tarasami o powierzchni ponad 160 mkw.
A może willa miejska
Jeszcze jednym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą wyprowadzać się z miasta jest zamieszkanie w willi miejskiej. W prawdzie mamy dodatkowych sąsiadów, ale podobnie jak w przypadku segmentów, komfort zamieszkania nie odbiega znacznie od tego, jaki daje dom jednorodzinny i nie musimy rezygnować z uroków miejskiego życia.
W Polsce tego typu budownictwo ma swoją historię. W Warszawie miejskie wille powstawały już przed wojną na Ochocie, Mokotowie, Żoliborzu, Włochach, Sadybie. Willowy charakter miały i mają też niektóre rejony Wawra. Nawet już przed I wojną światową czyniono próby realizacji założeń miast – ogrodów, czego efekty widzimy dziś w podwarszawskim Milanówku, Konstancinie i Podkowie Leśnej.
Teraz deweloperzy wracają do budowy willi miejskich, w których oferowanych jest po kilka wygodnych apartamentów. Takie inwestycje zapewniające wiele wygód realizowane są na Bielanach, we Włochach, czy na Mokotowie. Często ich atutem jest usytuowanie w pobliżu atrakcyjnych terenów zielonych, a ruch kołowy wewnątrz osiedla odbywa się tylko pod powierzchnią ziemi. Niestety za wygody trzeba słono płacić. Trudno będzie znaleźć w Warszawie ofertę w cenie poniżej 1 mln zł.
Autor: Barc Warszawa S.A.
