w

CERTYFIKACJA SPOSOBEM NA RACHUNKI GROZY – Zmiany w programie CZYSTE POWIETRZE

Jeszcze w styczniu 2023 roku pompy ciepła stanowiły 64 proc. wszystkich źródeł ciepła wnioskowanych w ramach programu CZYSTE POWIETRZE. W lutym tego roku było to już tylko 32 proc. Skąd ta zmiana? Czy to tylko nasycenie rynku?

Spadek sprzedaży w ostatnich miesiącach pomp ciepła jest bardzo zauważalny. Widzimy to dokładnie w najnowszych statystykach Programu Czyste Powietrze (PCzP). Jedną z przyczyn są zapowiedziane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) kontrole pomp ciepła pod względem parametrów deklarowanych przez producenta, a także nieuczciwych importerów, dostawców oraz instalatorów. Zapowiedź ta spowodowała ograniczenie działania firm, których celem był tylko ogromny zysk ze sprzedaży bez względu na późniejsze „rachunki grozy” oszukanych, niczego nieświadomych konsumentów – odpowiada dr Adam Nocoń – Prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE

Od 22 kwietnia rozpoczyna się okres przejściowy, wówczas to producenci pomp ciepła będą zobligowani do uzupełnienia dokumentacji oferowanych urządzeń o certyfikaty, wydane przez akredytowane laboratoria znajdujące się na terenie UE lub EFTA.

Od początku istnienia programu takie certyfikaty są wymagane jedynie dla takich urządzeń, jak kotły na pelet czy kotły na zgazowanie drewna. Producenci i importerzy pomp ciepła mogli bez jakichkolwiek kontroli wprowadzić urządzenie na rynek, wystarczyła jedynie deklaracja producenta co do ich rzekomych parametrów– tłumaczy Prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE dr Adam Nocoń.

Teraz to się zmienia i certfikaty jakości będą obligatoryjne, ale bez obaw – polscy producenci popierają te zmiany i są na nie przygotowani. Ci, którzy do tej pory produkowali np. kotły na pelet, teraz przestawiają linie produkcyjne na pompy ciepła i automatycznie je certyfikują. Badania te pokazują na jak wysokim technologicznie poziomie znajdują się polskie produkty.

W związku z kosztem, jaki trzeba ponieść na przeprowadzenie badań certyfikujących urządzenia, ostateczna ich cena jest wyższa, a to powoduje pokusę szybkiego i ogromnego zysku dla pośredników poprzez sprowadzanie dużo tańszych, azjatyckich urządzeń, które nie posiadają raportu badań z akredytowanego laboratorium z terenów UE i EFTA.

W ostatnim czasie nasz rynek zalewają urządzenia pochodzenia azjatyckiego, które jako dokument jakości posiadają jedynie deklarację producenta, bądź certyfikat wydany przez firmy, które przeprowadzają badania jedynie na wybraną część normy. W tej trudnej sytuacji, po konsultacjach z branżą, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej stwierdził, że certyfikacją pomp ciepła będą się zajmowały tylko akredytowane laboratoria, które biorą pod uwagę całą normę. Będzie to bardzo skrupulatnie sprawdzane przez Instytut Ochrony Środowiska, który odpowiada za listę ZUM – listę Zielonych Urządzeń i Materiałów – wyjaśnia dr Adam Nocoń, Prezes IGU OZE.

Przede wszystkim chodzi o to, aby beneficjent programu wiedział, że urządzenie które kupuje zostało kompleksowo sprawdzone pod względem jakości i efektywności. Już 22 kwietnia rozpoczyna się okres przejściowy, a 13 czerwca lista ZUM zostanie zamknięta – tłumaczy prezes IGU OZE.

Część stowarzyszeń, importerów i tzw. „producentów” uważają, że te przepisy są bardzo rygorystyczne – nic bardziej mylnego. Te bardzo łagodne zapisy Regulaminu listy ZUM, pozwalają na wpisanie na w/w listę tzw. typoszereg, czyli badanie tylko co piątego urządzenia w danej rozpiętości mocowej 50/50 w europejskim akredytowanym laboratorium. Jako Izba Gospodarcza Urządzeń OZE zabiegamy o to, aby te przepisy docelowo objęły każde urządzenie – dodaje dr. Adam Nocoń.

Na badania certyfikujące czeka się do dwóch miesięcy, a zmiany w regulaminie Programu Czyste Powietrze uzgodnione zostały w grudniu zeszłego roku, więc każdy producent czy importer miał czas, aby się do nich przygotować – podsumowuje dr Adam Nocoń, prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE.

Na dzień dzisiejszy to, ile zapłacimy za ogrzewanie i jakie wybierzemy urządzenie to nasza decyzja. Pompy ciepła nie należą do najtańszych urządzeń, pomimo przyznawanych dotacji. Jednak czy nie lepiej przy wyborze pompy ciepła zarządać od sprzedawcy certyfikatu z akredytowanego laboratorium i porównać go z tym zamieszczonym na liście ZUM, aby mieć pewność co do jakości zakupionego urządzenia i zacząć realnie oszczędzać? Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć.

RZĄDOWY PROGRAM „CZYSTE POWIETRZE” PROMUJE OZE

Izba Gospodarcza Urządzeń OZE zrzesza ponad 120 firm produkujących oraz dystrybuujących urządzenia wykorzystujące odnawialne źródła energii. Izba zajmuje się przygotowywaniem projektów i aktów prawnych w zakresie funkcjonowania polskiej branży OZE i ochrony środowiska.Współpracuje z organami władzy i administracji państwowej, a także promuje polski przemysł, rzemiosło i usługi na rynku krajowym oraz na arenie międzynarodowej. Jednym z głównych celów Izby jest opiniowanie aktów prawnych dotyczących branży, monitorowanie procesu ich wdrażania i funkcjonowania oraz przedstawianie tych ocen wraz z ewentualnymi propozycjami zmian właściwym organom władzy publicznej. Władze Izby dbają o kształtowanie, upowszechnianie oraz promowanie zasad uczciwości w działalności gospodarczej, w szczególności opracowywanie procedur kontrolnych dla urządzeń OZE.

Załączniki

Napisane przez mariaaa

CH Korona rozbudowuje ofertę modową – House nowym punktem na zakupowej mapie

Plan marketingowy miasta i zrównoważone planowanie rozwoju