W pięcioosobowej załodze, dowodzonej przez kpt. Cezarego Bartosiewicza , są: zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz, Witold Karbowski, Andrzej Bąkalski i Maciej Jóźwicki. W czwartek wieczorem żeglarzy wyruszających samochodem do Tallina pożegnali pod Urzędem Miasta Torunia prezydent Michał Zaleski i przewodniczący Rady Miasta Marian Frąckiewicz. Przekazali załodze banderę z herbem Torunia i adresem strony internetowej miasta.
Wypłyną jachtem "Województwo Toruńskie" z portu Kirkenes w Norwegii. Ich powrót do Torunia jest spodziewany 20 sierpnia 2011 r.
Kanał Białomorsko-Bałtycki , łączący Morze Bałtyckie i Morze Białe, został zbudowany w latach 1930-1933. Ma długość 227 km, z czego 37 km trzeba było wykuć w skalnym podłożu. Zaplanowano 19 śluz, 49 tam, 15 zapór. Na rozkaz Stalina budowano szybko (w ciągu 20 miesięcy) i tanio – zamiast stali i żelbetu używając drewna oraz opierając się na pracy więźniów obozów koncentracyjnych Gułagu. Szacuje się, że przy budowie zginęło lub zmarło ponad 100 tys. ofiar. Mordercza praca nie przyniosła spodziewanego efektu – dla celów militarnych kanał okazał się zbyt płytki (3,5 m głębokości), by przerzucać nim duże okręty wojenne z Bałtyku na Morze Białe, a stąd w razie potrzeby przez Ocean Lodowaty na Pacyfik.
Dziś Kanał Białomorsko-Bałtycki jest wykorzystywany głównie dla celów gospodarczych. Pozwala przewozić głównie ciężkie lub pokaźnych rozmiarów towary z zagłębi przemysłowych Rosji na Morze Białe, a następnie na statkach morskich do północnych portów syberyjskich. Jego pokonanie jachtem zajmuje minimum 3 dni. Można płynąć również nocą, bowiem wszystkie śluzy są czynne 24 godziny na dobę, a ważniejsze znaki nawigacyjne pokazują światła. Niesamowitych widoków dostarcza otaczająca dziewicza, malownicza przyroda tajgi. Drogę wodną stanowi sieć połączonych śluzami jezior, tylko miejscami płynie się przekopanym kanałem szerokości ok. 40 m. Wszystko jest idealnie oznakowane i utrzymane. Są to rosyjskie znaki żeglugi śródlądowej nieznacznie różniące się od polskich znaków śródlądowych: strona lewa jest czarna, a prawa czerwona, natomiast znaki kardynalne są biało-czarne. W miasteczkach położonych nad brzegami jezior można się zaopatrzyć w najpotrzebniejsze towary.
Na kanale obowiązuje zakaz fotografowania. Na jacht obowiązkowo zabiera się pilota. Jeden pilot prowadzi z Biełomorska do Pietrozawodska, gdzie następuje zmiana na drugiego pilota, który prowadzi do Petersburga. Wraz z pilotem na jacht obowiązkowo należy zabrać radiotelefon UKF z rosyjskimi częstotliwościami śródlądowymi, potrzebne mapy jezior, oraz dokładny atlas kanału. Płynąc kanałem mija się zaledwie jeden zwodzony wiadukt kolejowy w okolicy Biełomorska, a brak innych instalacji nad kanałem (nisko wiszące kable, mosty) umożliwia rejs z podniesionym masztem, dopiero na rzekach Swir i Newie napotyka się na liczne mosty, które jednak również są podnoszone.