Promotech kończy pierwszy etap, wartej w sumie ok. 6,6 mln inwestycji. Stoi już nowa, dwukondygnacyjna hala produkcyjna, o powierzchni ok. 1200 m.kw. i kubaturze blisko 12 tys. metrów sześciennych . Jej górę zajmie biuro, na dole znajdzie się część produkcyjna. W ramach rozbudowy i modernizacji infrastruktury, spółka zmodernizuje też wyposażenie starej hali i przebuduje istniejącą część biurową. Te prace kosztować będą firmę ok. 2 mln zł.
Kolejny etap inwestycji to zakup maszyn i urządzeń, niezbędnych do produkcji. Pod koniec października z Włoch przyjedzie pierwsza maszyna – warta ponad milion zł, sterowana numerycznie szlifierka włoskiej firmy Tacchella.
– To w pełni zautomatyzowana szlifierka, która będzie montowana i uruchamiana pod okiem włoskiego serwisanta – mówi Artur Zawadzki, dyrektor ds. produkcji w Promotechu. – Przedstawiciel producenta będzie też przez tydzień szkolił naszych technologów i operatorów z zakresu oprogramowania i obsługi tej maszyny. Kolejne szkolenia przeprowadzimy we własnym zakresie.
Stopniowo do spółki dostarczane będą następne maszyny, m.in. obrabiarki CNC, komory malarni i śrutowni, sprężarki śrubowe, suwnice, agregaty malarskie i przecinarki taśmowe. W sumie na ten cel Promotech przeznaczy ok. 4,6 mln zł. Spółka planuje, że produkcja w nowej hali ruszy w lutym przyszłego roku.
Promotech będzie w niej produkował , oparte na własnej myśli technologicznej, innowacyjne urządzenia do automatyzacji spawania, m.in. wycinarki otworów pod właz wejściowy –MCM, czy całą gamę wózków spawalniczych nowej generacji.
Realizacja inwestycji możliwa jest dzięki unijnemu wsparciu – w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Białostocki eksporter narzędzi i urządzeń spawalniczych otrzyma na ten cel blisko połowę potrzebnej kwoty.