Pracowicie upłynał styczeń na budowie mostu. Pod koniec miesiąca wykonawcy mają na koncie około 150 ton zużytej stali zbrojeniowej, 1430 m sześc. wylanego betonu konstrukcyjnego i kolejne 33 pale wbite w ziemię – większość z nich to pale testowe pod centralną podporę mostu.
W połowie stycznia, pomimo utrzymującego się niskiego stanu wody w Wiśle, budowlańcom udało się dokończyć budowę pochylni wjazdowej na sztuczną wyspę i wprowadzić na nią ważącą kilkadziesiąt ton palownicę. Następnym etapem będzie przeprowadzenie badań wbitych pali.
Prace na podporach brzegowych mostu są nieco bardziej zaawansowane. Po prawej stronie rozpoczął się montaż zbrojenia fundamentu, natomiast na lewym brzegu wylano beton podkładowy i skuwano głowice pali fundamentowych podpory. Na plac do scalania systematycznie przybywają stalowe elementy łuków mostu, a budowlańcy montują je na tymczasowych podporach i spawają w całość. Podobne prace trwają na lewym brzegu, gdzie montowane są kolejne stalowe elementy estakady E3, a obok wyładowywane są już stalowe fragmenty estakady E4.
Gotowa jest konstrukcja przejścia podziemnego pod ul. Rypińską. Pozostały roboty wykończeniowe, które będą prowadzone dopiero w okresie wiosennym. Tymczasem nadal trwają prace przy wiadukcie nad koleją – drogowcy zbroją, szalują i betonują korpusy podpór.
Na placu Daszyńskiego, oprócz deskowania płyty stropowej części tunelu, pracownicy Strabaga wykonywali też kanalizację deszczową w tym obiekcie. W najbliższych dniach rozpocznie się demontaż rurowych rozpór ścianek szczelnych tunelu.
Plusowe temperatury pozwalają jak na razie kontynuować większość robót na budowie mostu. Jeśli ta pogoda się utrzyma, wkrótce ruszą prace związane z wykonaniem wodociągu i gazociągu w stropie tunelu.