Choć przykryte ubraniami ciało nie może zimą brylować, tak jak latem, zasługuje na troskę i pielęgnację. Zwłaszcza, że w zimowym menu mamy zabiegi, które dodadzą energii nie tylko skórze, ale i umysłowi, poprawiając stan ducha. Takie możliwości dają termoreceptory umieszczone w skórze i reagujące na zmiany temperatury wykrywane przez wolne zakończenia nerwowe. Pobudzimy je przy pomocy masażu ciepłymi muszlami, kamieniami lub za pomocą rozgrzewających masaży sportowych.
W rytmie morskich fal
Gdy za oknem zawierucha i mrozy, wracają wspomnienia z wakacyjnych plaż. Masaż ciepłymi muszlami zabierze nas w ten inny świat, za którym tęsknimy szczególnie zimą. Ma on działanie relaksujące i wyciszające. Ciepły masaż pobudzi do życia obolałe i napięte mięśnie, poprawi krążenie krwi. Muszle z kolei wydzielają węglan wapnia, który wpływa na regenerację skóry i jej wygląd.
Masaże wykonywane są szczególnym rodzajem muszli, poddawanych wcześniej obróbce: polerowaniu i wygładzaniu. Dzięki temu na ich powierzchni nie pozostaje kurz i zrogowaciały naskórek. Do wnętrza muszli aplikuje się „samą naturę” – żel z algami morskimi i wodorostami oraz aktywator złożony z wody, soli morskiej i olejków. Ten ostatni uwalnia ciepło i powoduje odprężające wrażenia w ciele. Delikatne ruchy muszli na skórze roznoszą ciepło po całym masowanym obszarze, a z czasem ochładzają się.
– Masaż muszlami polecam szczególnie osobom skarżącym się na ogólne bóle i zmęczenie mięśni. To także świetny sposób na odstresowanie – mówi Wojciech Wolski, fizjoterapeuta i menadżer Instytut Wellness & SPA Terma Bania w Białce Tatrzańskiej.
Kamienny oddech dla ciała
Innym przykładem rozgrzewającej przyjemności cielesnej jest masaż ciepłymi kamieniami. Można go określić jako napój energetyzujący i oczyszczający dla naszego ciała. Pod wpływem ruchów gorącymi kamieniami nasze naczynia krwionośne się rozszerzają, krew przepływa przez mięśnie bardziej intensywnie. Przyspiesza to z kolei procesy wymiany tkankowej, czyli transport wartości odżywczych, a jednocześnie wydalanie niepotrzebnych substancji przemiany materii. Dobroczynny efekt relaksu wspomaga odprężająca muzyka, przyćmione światło i olejki aromaterapeutyczne. Pozbywamy się stresów i napięć.
Jak to możliwe, że dzieje się to za pomocą kamieni? Kluczem jest ich kształt, wielkość i pojemność cieplna. Do masażu wybieramy bazaltowe. Mają one dużą zawartość żelaza, dzięki czemu więcej ciepła mogą pochłonąć, a następnie oddać naszemu ciału.
Kiedy najbardziej potrzebujemy masażu ciepłymi kamieniami? Gdy przytłoczy nas stres, napięcie, odczuwamy bóle mięśni albo pierwsze symptomy przeziębienia.
– Masowanie ciepłymi kamieniami poprawia pracę układów limfatycznego i krwionośnego, ułatwia odpływ krwi żylnej i zmniejsza opór krwi w tętnicach, ułatwiając pracę serca. To dobra propozycja dla sportowców, bo doskonale likwiduje wszelkie spięcia i bóle mięśni, zwłaszcza po długim wysiłku fizycznym – dodaje Wojciech Wolski z Termy Bania.
Nie można zapominać o korzyściach czysto urodowych. Skóra oddycha, jest bardziej odżywiona, w jej naczyniach obieg krwi i limfy przyspiesza się, co wpływa na jej elastyczność i jędrność. Ciepłe masaże to dbałość o harmonię panującą w organizmie: ciału dodają życia a umysłowi spokoju.
Dla sportowców masaż nóg
Osoby aktywnie spędzające czas, zwłaszcza narciarze szusujący po stokach pobliskiej Kotelnicy Białczańskiej, mogą skorzystać z masaży sportowych. Ich celem jest zapobieganie poczuciu dyskomfortu, będącego wynikiem dużych obciążeń występujących w sporcie i zakwaszenia mięśni. Zalecane są szczególnie przed zjazdami jako forma rozgrzewki lub po wysiłku, aby ulżyć zmęczonemu organizmowi.
– Swoim klientom – narciarzom polecam masaż sportowy nóg. Możemy go zrobić przed jazdą na nartach, jako przygotowanie, lub po – jako regenerację. W pierwszym przypadku masujemy energicznie ciało, używając olejku silnie rozgrzewającego. W ten sposób stymulujemy mięśnie nóg, które są najbardziej narażone na nadmierne obciążenia w trakcie jazdy. Jego celem jest rozgrzanie mięśni, powięzi, ścięgien i więzadeł i przygotowanie do wysiłku – zachęca fizjoterapeuta Wojciech Wolski z Instytut Wellness & SPA Termy Bania.
Z kolei masaż regenerujący jest wykonywany bardziej delikatnie. Jego głównym założeniem jest odprowadzenie składników przemiany materii, które powodują zakwasy. Dzięki temu możemy jeździć na nartach w kolejnych dniach, nie martwiąc się bólem i dyskomfortem.
Terma Bania w Białce Tatrzańskiej to położony na wysokości 720 m n.p.m nowoczesny obiekt turystyczno-wypoczynkowy. Od 2011 r. wykorzystuje on potencjał podhalańskich źródeł geotermalnych o temperaturze 72°C. Projekt został zrealizowany przy współudziale Unii Europejskiej. Terma Bania świadczy usługi w zakresie rekreacji i rehabilitacji wodnej oraz SPA. Na terenie obiektu do dyspozycji gości oddano aż 8 580,33 m? powierzchni użytkowej, w tym 1 382,67 m? powierzchni basenowej (820,86 m? wewnątrz i 561,81 m? na zewnątrz). Aktualnie działa 8 basenów
o temperaturze wody od 34°C do 40°C usytuowanych w strefach „głośnej” i „cichej”, 5 saun
o zróżnicowanej specyfice, Instytut Wellness & SPA oraz baseny zewnętrzne. W sezonie ośrodek basenowy odwiedza około 3000 osób dziennie. W ofercie ośrodka znalazły się także restauracja z lokalnymi potrawami oraz drink bar. Całość obiektu wykorzystuje ekologiczny system ogrzewania oparty na gorących źródłach.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.