Toruń spodziewa się najazdu zielonej armii podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012. Do przyjazdu zachęciła Irlandczyków interesująca oferta noclegowo – gastronomiczna oraz rozbudowany program imprez, przygotowany specjalnie na mistrzostwa przez Urząd Miasta Torunia. Szczególną uwagę zwrócili na kilka propozycji i te uznali za najciekawsze m.in.:
- EURO STREET ART 2012 – finał konkursu graffiti oraz stworzenie piłkarskiej galerii na ulicach Torunia;
- MIASTO W PIŁKACH – akcja promocyjna z elementami informacji dla kibiców 8 wielkich piłek (tyle, ile miast "gospodarzy") w centrum miasta;
- KONIEC ŚWIATA 2012 W TORUNIU – impreza związana z przepowiednią astronomiczną dotyczącą końca świata.
- EURO PIKNIK – pierwsza impreza kulminacyjna TORUŃ 2012 zorganizowana na tydzień przed rozpoczęciem EURO 2012 wprowadzająca mieszkańców i turystów w klimat turnieju;
- EURO ZONE TORUŃ – druga impreza kulminacyjna TORUŃ 2012;
– Mamy do dyspozycji 4000 miejsc noclegowych. Ponadto przygotowaliśmy szereg akcji promujących nasze miasto. "Ubieramy toruńskich kibiców! Niech będzie nas widać na stadionach" czy "Przebieramy Kopernika" – to tylko niektóre z wielu działań TORUŃ 2012 – powiedział zastępca prezydenta Zbigniew Fiderewicz podczas konferencji prasowej, która odbyła się 8 grudnia 2011 roku w Urzędzie Miasta Torunia.
Irlandczycy zaproponowali również zorganizowanie meczu charytatywnego IRLANDZCY KIBICE kontra POLSCY KIBICE.
Toruń znajduje się w połowie drogi między Poznaniem a Gdańskiem – dwoma z czterech polskich miast, w których odbywać się będę mistrzostwa. Irlandia rozegra swój pierwszy mecz z Chorwacją właśnie w Poznaniu.
Warto wiedzieć:
Irlandzkie media już od dawna przekazują swoim rodakom "euro-porady", podają dokładne ceny piwa, posiłków, czy biletów komunikacji miejskiej. Wymienia się też trzy główne cechy, które łączą Irlandczyków z Polakami: zawikłana historia, przewaga katolików i wspomniane zamiłowanie do piwa. Niektórzy przestrzegają jednak m.in. przed tym, by zielona armia nie dała się pomylić z angielskimi kibicami, bo nimi Polska jest już zmęczona. I podpowiadają: poproście (najlepiej przy piwie) Polaków o zaśpiewanie piosenki o naszym kraju.