Remont prowadzony od początku lipca 2010 r. polegał na wymianie nawierzchni wraz z podbudową oraz modernizacji wszystkich instalacji technicznych. Droga ma teraz większą nośność i wytrzymałość, zainstalowane zostało także nowe oświetlenie osi i krańców drogi.
W ciągu 14 miesięcy remontu lotnisko operowało wyłącznie na jednej drodze startowej. Zdaniem Andrzeja Ilków, dyrektora Biura Bezpieczeństwa Operacji Lotniczych PPL, było to nowe doświadczenie, z którym służby portu doskonale sobie poradziły. – Nie było żadnych problemów, remont drogi startowej był praktycznie nieodczuwalny dla użytkowników lotniska, czyli linii lotniczych i pasażerów.
Uciążliwości odczuwali za to mieszkańcy okolicznych osiedli, którym przeszkadzał hałas nisko przelatujących samolotów. – Codziennie odbieraliśmy po kilkanaście telefonów mieszkańców z Włoch i Bemowa, którzy byli zmęczeni natężeniem ruchu i czekali z niecierpliwością na zakończenie prac – mówi Radosław Żuk, dyrektor Biura Public Relations.
Dyrektor Lotniska Chopina, Michał Marzec, zapowiada, że zaplanowany na 2013 r. remont dłuższej drogi startowej DS3 potrwa znacznie krócej i będzie mniej uciążliwy dla okolicznych mieszkańców. – Po przebudowie DS1 mamy wiele nowych doświadczeń i wniosków. Chcemy je wykorzystać w taki sposób, aby prace przy remoncie DS3 przebiegały poza sezonem urlopowym i były rozbite na kilka krótkich okresów – zapewnia Michał Marzec.