Nie opublikowano jeszcze oficjalnych danych dotyczących mocy zainstalowanej do końca 2011 roku, jednak jak donosi Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW), zgodnie ze stanem na wrzesień 2011, łączna moc farm wiatrowych wyniosła 1,5 GW. Według założeń zawartych w Krajowym Planie Działania, moc farm wiatrowych będzie wzrastać rocznie o około 0,45 GW, co napędzane jest między innymi obowiązkiem osiągnięcia w 2020 roku 15% udziału OZE w produkcji energii elektrycznej w Polsce. Jak podaje PSEW, w 2010 roku udział energii wiatrowej w krajowym zużyciu energii elektrycznej wynosił niespełna 1%. Jest więc jeszcze wiele do zrobienia w tym obszarze.
Dziś, niepewność inwestowania zwiększa znacząca zmienność kursu euro, spowolnienie gospodarcze oraz takie działania, jak na przykład zalecenie austriackiego nadzoru bankowego do ograniczenia finansowania między innym banków córek w Polsce. W obecnych uwarunkowaniach prawnych wycena farmy wiatrowej może sprawiać dużo trudności, zwłaszcza jeżeli chodzi o szacunki dotyczące przyszłych cen energii elektrycznej oraz regulacji w odniesieniu do stosowanego systemu wsparcia OZE. Na poziom cen wpływają zarówno klasyczne czynniki makroekonomiczne, jak również regulacje rynku energii elektrycznej determinowane decyzjami politycznymi, które niełatwo przewidzieć.
„ Ten ostatni aspekt nabiera szczególnego znaczenia w związku z projektem nowej ustawy o OZE, przedstawionym 22 grudnia 2011 roku przez Ministerstwo Gospodarki. Planowane regulacje zwiększają niepewność przy szacowaniu wysokości przyszłych przepływów pieniężnych dla obecnie planowanych projektów, a proponowane rozwiązania mogą wręcz ograniczyć wysokość zakładanych przepływów. W konsekwencji przyjęcie przepisów w takim kształcie może znacząco obniżyć rentowność farm wiatrowych” – mówi Krzysztof Horodko, Partner Zarządzający w TPA Horwath Horodko Audit.
Jedną z najistotniejszych zmian jest wprowadzenie współczynników korekcyjnych dla stosowanego systemu wsparcia OZE. Współczynniki korekcyjne decydować będą o zróżnicowaniu zakresu wsparcia dla poszczególnych źródeł energii odnawialnej. Współczynniki korekcyjne mają być ustalane przez Ministra Gospodarki co trzy lata na okres kolejnych pięciu lat. Planowany współczynnik korekcyjny dla elektrowni wiatrowej o mocy powyżej 0,2 MW wynosi 0,7 co dyskryminuje farmy wiatrowe oraz bezpośrednio ogranicza przychody elektrowni wiatrowej. Kolejną donośną zmianą, istotną z punktu widzenia prognozowania przepływów z farm wiatrowych jest wprowadzenie górnego limitu na możliwy do osiągnięcia przychód z jednej MWh energii elektrycznej na wyjściowym poziomie 470 PLN (cena bazowa).
„Oznacza to zmniejszanie przychodów z praw majątkowych w przypadku wzrostu cen energii elektrycznej, ponieważ jednostkowa cena opłaty zastępczej wyliczana będzie jako różnica pomiędzy ceną bazową a średnią ceną sprzedaży energii elektrycznej w roku poprzednim. Co więcej, w przedstawionym projekcie brak jest określenia ceny po jakiej przedsiębiorstwa energetyczne miałyby być zobowiązane do zakupu energii wyprodukowanej w OZE. Przy takich samych założeniach, NPV 14 MW farmy przy obecnie obowiązującym poziomie wsparcia wynosi 80 mPLN, natomiast uwzględniając proponowany przez MG poziom wsparcia, wartość ta wyniesie 38 mPLN. Oznacza to 53% spadek wartości inwestycji, co przy niektórych projektach może oznaczać ich nieopłacalność. – dodaje Krzysztof Horodko.
Z drugiej jednak strony, w projekcie przewidziano okres stabilności poziomu wsparcia, który dla nowej instalacji OZE wynosi 15 lat licząc od dnia oddania elektrowni do użytkowania. Nie przewidziano jednak przepisów przejściowych dla już istniejących instalacji, korzystających z obowiązujących regulacji w odniesieniu do stosowanego systemu wsparcia.
"Powyższe rozwiązania stawiają w bardzo trudnej sytuacji deweloperów będących w trakcie realizacji inwestycji, której budżety oraz opłacalność zostały oszacowane przy obecnie istniejącym, korzystniejszym systemie wsparcia. – dodaje Bartosz Seweryn, konsultant w TPA Horwath Horodko Audit.
Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, zmiany zaproponowane przez Ministerstwo Gospodarki skutkowałyby znaczącym wyhamowaniem rozwoju energetyki odnawialnej w Polsce. Wnioskując na podstawie wielkości proponowanych współczynników korekcyjnych, Ministerstwo Gospodarki postawiło na wsparcie OZE generowanego przez fotowoltaikę (2,0) oraz biogazownie o mocy poniżej 100 kW (1,7).
Pozytywną zmianą stymulującą rozwój energetyki wiatrowej w ogóle, jest planowe wprowadzenie współczynnika korekcyjnego dla elektrowni wiatrowych typu off-shore na poziomie około 1,3. Zastosowanie takiej polityki z pewnością zwiększy zainteresowanie inwestorów tym jeszcze bardzo słabo rozwiniętym sektorem OZE w Polsce. Ministerstwo Gospodarki zakłada wprowadzenie w życie nowej ustawy w 2015 roku.