Wspominając tragiczne wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat prezydent Janusz Kotowski powiedział do obecnych, że chciałby o tamtych dniach mówić nie przez pryzmat statystyk i wyliczeń, jakie brały w nich udział wojska , ilu żołnierzy zginęło, ilu dział i czołgów użyto.
– Pomyślmy o młodym chłopaku, o ojcu, którzy planowali przyszłość, a którzy już nigdy nie wrócili. Pomyślmy o rodzicach, którzy podczas wojny stracili największy skarb – swoje dzieci. Pomyślmy o nauczycielu, którego może żaden z maturzystów nie przeżył. Pomyślmy o kapłanie, który chciał dać nadzieję chłopakom idącym na śmierć. Może dlatego historia będzie dla nas trochę żywsza niż sucha statystyka – mówił prezydent Ostrołęki. Wspomniał też, że przez wiele lat o prawdę o żołnierzach walczących z radzieckim okupantem nikt się nie upominał i dopiero śp. Prezydent Lech Kaczyński zaczął przywracać wartość ich czynów współczesnym. Pokazywał, że tak jak oni warto być Polakiem.
Za obecność podczas uroczystości podziękowała również Marta Kaczyńska, adresując zwłaszcza do młodzieży słowa o wizji silnego państwa polskiego, jaka towarzyszyła przez lata działalności polityce Lecha Kaczyńskiego. Wystawę oficjalnie otworzył senator RP Robert Mamątow, a do jej zwiedzania zachęcał poseł Arkadiusz Czartoryski.
Następnie delegacje kombatantów, stowarzyszeń, organizacji i instytucji złożyły wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Komunistycznego Terroru. Uroczystość zakończył występ dziewcząt ze studia wokalnego działającego przy OCK.