Jędrna skóra twarzy, a po obu jej stronach zwiędnięte płatki uszu. Pomarszczone, naciągnięte i wiotkie. Uszy szybko ulegają procesowi starzenia, zwłaszcza gdy z natury są delikatne i wiotkie. Zaniedbane bezlitośnie ujawniają wiek kobiety, nawet jeśli regularnie stosuje peelingi na twarz, mezoterapie czy niweluje zmarszczki mimiczne za pomocą botoksu. – Zdarza się, że niezadowolone z kondycji swoich uszu są także młode kobiety. To wina genów, ale także naciągania płatków uszu ciężkimi kolczykami i klipsami – mówi dr Agnieszka Bliżanowska, dermatolog estetyczna z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm i zapewnia, że na szczęście jest na to sposób!
Obwisłej skórze uszu można przywrócić jędrność i objętość za pomocą dwóch bezbolesnych zastrzyków. – Wystarczy wypełnić płatki uszu kwasem hialuronowym. To szybki, typowo lunchowy zabieg, który nie wymaga żadnej rekonwalescencji, za to gwarantuje natychmiastowy efekt – mówi dr Bliżanowska. W gabinecie medycyny estetycznej uszy zostaną najpierw posmarowane kremem znieczulającym, a potem lekarz wprowadzi niewielką dawkę kwasu hialuronowego, który naturalnie występuje w skórze. Będzie on na tyle gęsty, że od razu po iniekcji płatki uszu staną się pełniejsze. Skóra będzie też bardziej elastyczna i aksamitna w dotyku. Jak długo? Efekt wypełnienia utrzyma się przez ok. 10-12 miesięcy. Nie ma obaw, że po tym czasie gwałtownie zwiędną nam uszy. – Kwas hialuronowy zacznie się naturalnie wchłaniać, a skóra wróci najwyżej do punktu wyjścia. Na logikę uszy będą więc od nas o rok młodsze. Doświadczeni lekarze medycyny estetycznej najczęściej odmładzają uszy podczas wypełniania zmarszczek twarzy. Potrzebna jest tak niewielka ilość kwasu hialuronowego, że wykonują ten zabieg niejako przy okazji.