To toruński plastyk Marek Możuch wymalował na ścianie szkoły swoją wizję szkolnego życia. Ozdobienie budynku zleciła Rada Szkoły, sfinansował jeden z rodziców. Szkoła wyróżnia się dzięki temu z osiedla i z pewnością żaden uczeń nie pomyli teraz do niej drogi.
Malowidło na elewacji zwieńczyło trwającą od września 2011 roku termomodernizację ZS nr 28. Szkoła ma porządnie ocieplone ściany zewnętrzne, zarówno powyżej terenu, jak i poniżej, jeden metr w głąb ziemi – to głębokości przemarzania gruntu. Wymieniona została stolarka okienna i drzwiowa, a luksfery zostały zamienione na okna. Zamiast krat w oknach są teraz rolety. Z elewacji usunięto blachy i płyty azbestowe. Na budynku jest zamontowana instalacja odgromowa i nowe rynny. Wentylowany stropodach ocieplono granulatem z wełny mineralnej i pokryto papą termozgrzewalną. Wełną i papą został też obłożony dach sali gimnastycznej. Stalową fasadę okna sali wymieniono na nową, aluminiową. Wokół budynku zostały wykonane opaski – pas chodnika, dzięki któremu woda opadowa nie gromadzi się bezpośrednio przy murze. W budynkach wyregulowano też instalację centralnego ogrzewania. Wykonawcą prac był "DOMPOL". Koszty termomodernizacji wyniosły 2,41 mln zł.
Aktualnie inwestycja jest w trakcie odbioru, wykonywane są drobne prace wykończeniowe, roboty blacharskie i ewentualne poprawki.
To już kolejna toruńska szkoła, która została docieplona. Takie prace przeszły już w ostatnich latach: Zespół Szkół nr 1 przy ulicy Wojska Polskiego, Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich, Zespół Szkół nr 16, Zespół Szkół Ekonomicznych i Żłobek Miejski nr 3.
– Wydatki na termomodernizację są co roku spore, ale bardzo opłacalne – zużycie ciepła spada w ocieplonych i uszczelnionych obiektach o 20-30 procent – mówi Marcin Maksim, dyrektor miejskiego Wydziału Inwestycji i Remontów.