W najbliższy weekend 29-30 kwietnia na węgierskim Nyirád Racing Center rozpocznie się walka o tytuły tegorocznych mistrzów Europy w rallycrossie. Niedzielną część rywalizacji kategorii RX1 i RX3 zobaczyć będzie można na żywo w Motowizji.
Historia rallycrossu w Nyirád sięga lat ‘80 minionego wieku, kiedy to na terenie dawnej kopalni boksytu powstał jeden z pierwszych torów dedykowanych tej młodej dyscyplinie sportu motorowego. Przez lata węgierski obiekt był stałą częścią Rallycrossowych Mistrzostw Europy, gdy w 2014 roku powstały mistrzostwa świata, to na długi czas Nyirád Racing Center wypadło z kalendarza. W minionym sezonie Węgry zaliczyły tryumfalny powrót jako jedyna runda dedykowana kierowcom Euro RX.
Wyjątkowa, czerwonego koloru, luźna nawierzchnia w połączeniu z szerokimi zakrętami, a miejscami atmosferą toru ulicznego sprawia, że obiekt nieopodal Balatonu jest jednym z ulubionych każdego kierowcy. W najbliższy weekend będzie ich trzydziestu dwóch, z czego większość planuje pełną kampanię w Euro RX.
Główną atrakcją będzie rywalizacja w klasie Euro RX1 zawodników w sześciusetkonnych, czteronapędowych samochodach. Tytułu mistrza Europy broni w niej tym roku Anton Marklund. Szwed był najlepszy w Nyirád rok temu. Do Węgier powrócą także ci, którzy stanęli z Marklundem na podium – Enzo Ide oraz Ulrik Linnemann. Do faworytów należeć będzie Andreas Bakkerud. Norweg z ogromnym doświadczeniem w ostatniej chwili zdecydował się na start, wspomagając jednego z sześciu Madziarów w stawce, Tamása Káraia. Jednym z „czarnych koni” rywalizacji może być Máté Benyó, niezwykle szybki młody Węgier, którego polscy kibice mogą kojarzyć z jego okazjonalnych startów w mistrzostwach CEZ.
Spore oczekiwania będziemy mieć związane z Euro RX3. Swój trzeci sezon w tej klasie rozpocznie w ten weekend Damian Litwinowicz. Były mistrz Polski SuperNational z roku na rok dokonuje postępów na europejskiej scenie. Po szóstym miejscu w 2021 roku Litwinowicz zakończył miniony sezon z tytułem wicemistrza Europy i pod nieobecność Kobe Pauwelsa jest jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa. Musi jednak uważać, bo na starcie nie zabraknie znanych mu rywali jak Jan Černý czy João Ribeiro. Trybuny będą liczyły na dobry wynik Ferenca Ficzy. Były kierowca wyścigowy rywalizujący, chociażby w WTCC udanie przerzucił się na rallycross i może zaskoczyć rywali z reszty kontynentu.
Najbliższy weekend będzie wyjątkowy także z dodatkowego powodu. Wszystkie rundy mistrzostw Europy i świata będą transmitowane na antenie Motowizji z polskim komentarzem, podobnie jak to jest w przypadku Rajdowych Mistrzostw Świata oraz Europy.
– To wyjątkowy rok w Motowizji także dla fanów rallycrossu. Po ubiegłorocznych relacjach z rund World RX zdecydowaliśmy się, przy współpracy z Rallycross Promoter GmbH, na transmitowanie wszystkich rund, włącznie z rywalizacją o tytuły mistrza Europy. Rallycross to niezwykle popularny w naszym kraju sport o długich tradycjach. Jestem pewien, że wielu kibiców będzie z nami trzymać kciuki za Damiana Litwinowicza w Euro RX3, a także ekscytować się walką w Euro RX1 – mówi Krzysztof Mikulski, prezes Motowizji.
Głównym komentatorem rallycrossu w Motowizji w 2023 roku będzie Krzysztof Woźniak. Od 2017 roku towarzyszy widzom kanału motoryzacyjnego przy najważniejszych transmisjach na antenie, a przez lata odpowiadał za relacje z rund Mistrzostw Polski Rallycross. Podczas zmagań w Węgrzech towarzyszyć mu będzie za mikrofonem były mistrz Polski w kategorii Supercars, Marcin Wicik.
Euro RX of Hungary Nyirád na żywo w Motowizji:
Niedziela, 30 kwietnia
godz. 11:30 – Q2 Euro RX3 / Euro RX1
godz. 13:30 – Q3 Euro RX3 / Euro RX1
godz. 15:00 – Q4 Euro RX3 / Euro RX1
godz. 16:05 – RX3 półfinały
godz. 17:00 – Euro RX1 półfinały / Euro RX3 & Euro RX1 finały