W takiej sytuacji zdani jesteśmy na pomoc banków lub firm pożyczkowych. Wszystko zależy od tego ile pieniędzy potrzebujemy. I ile zarabiamy – czyli jaka jest nasza zdolność kredytowa.
Niestety, typowy Kowalski z niezbyt zasobnym portfelem będzie miał problem z pożyczeniem choćby niewielkiej kwoty w banku. W związku z niepewną sytuacją na rynkach finansowych banki zaostrzają politykę kredytową. Swoje zrobiła też polityka państwa w zakresie regulacji dotyczących kredytów i pożyczek. Wprowadzona ponad rok temu rekomendacja T, zgodnie z którą zobowiązania z tytułu spłaty rat nie powinny przekraczać 50 proc. dochodów kredytobiorców, powoduje, że wielu klientów nie otrzyma kredytu w banku.
Dla takich kredytobiorców o pilnych potrzebach gotówkowych do wyboru pozostają firmy pożyczkowe, które notują sukcesywny wzrost sprzedaży swoich produktów – wg. ekspertów finansowych o ok. 20 proc. w 2011r. Jednym z rekordzistów jest, notowana na NewConnect, białostocka Marka, która w porównaniu z 2010 r. udzieliła blisko dwukrotnie więcej pożyczek o łącznej wartości ponad 25 mln zł. Co znamienne, rynek szybkich pożyczek rozwija się bardzo dynamicznie mimo powszechnego negatywnego wizerunku firm dotychczas na nim działających (liderem na tym rynku był i jest brytyjski Provident). Oprocentowanie takich pożyczek bowiem, znacznie przewyższa oprocentowanie spotykane w bankach.
– Trzeba pamiętać, że szybkie pożyczki, udzielane na krótki okres to produkty obarczone dużo większym ryzykiem kredytowym niż te udzielane przez banki – mówi prezes Marka SA Krzysztof Jaszczuk. – Stosunkowo wysokie oprocentowanie tego typu pożyczek jest wprost proporcjonalne do tego ryzyka. Nasi klienci są świadomi tych kosztów, gdyż są o nich dokładnie informowani przed naszych przedstawicieli handlowych przed podpisaniem umowy. Odsetki są wielokrotnością stopy lombardowej NBP, a limit oprocentowania jest zgody z prawem. W ramach kosztów proponujemy też szybkość i wygodę niespotykaną w żadnym banku (obsługa w domu).
W sytuacji, kiedy do pełni świątecznego szczęścia brakuje nam kilkuset złotych może okazać się, że pomoc firmy pożyczkowej będzie jedynym rozwiązaniem. Tym bardziej, że oprocentowanie w przypadku małych kwot nie jest zbyt wysokie, a samo zobowiązanie nie stanowi zbytniego obciążenia dla naszych domowych finansów.
– Łączna kwota odsetek pożyczki w wysokości 300 zł, udzielonej np. na miesiąc wynosi 2,13 zł. To mniej niż w przypadku pożyczek w niektórych bankach – informuje Ewelina Borkowska z Marka SA.
Nie zwalnia nas to jednak z rozważnej oceny naszych możliwości finansowych – obecnych i przyszłych. Podczas spotkania z przedstawicielem finansowym warto dokładnie przeanalizować umowę pożyczkową oraz tabelę opłat i prowizji. Przedstawiciel powinien poinformować nas o wszystkich kosztach około pożyczkowych.
I jeszcze jedno – decydując się na pożyczkę gotówkową, sprawdźmy firmę, która jej udziela. Na rynku bowiem roi się od małych, niesprawdzonych firemek, które kuszą atrakcyjnymi pożyczkami. Potem jednak okazuje się, że spłata zobowiązania rujnuje nasz budżet. Wybierając firmę pożyczkową zwracajmy uwagę na jej wiek, ilość oddziałów, klientów itp. To w dzisiejszych czasach warunek konieczny do podjęcia współpracy z jakąkolwiek instytucją, zwłaszcza finansową.