Najbardziej istotnym czynnikiem przy wyborze nowego mieszkania jest liczba pokoi, wynika z ostatniej analizy Rynekpierwotny.com. To główne kryterium dla 82 proc. poszukujących mieszkania na rynku deweloperskim. Poza tym, istotna jest cena całkowita, którą wpisuje do wyszukiwarki aż 67 proc. planujących zakup nieruchomości z rynku pierwotnego. Kolejnym, wybieranym przez niemal połowę użytkowników portalu parametrem jest powierzchnia lokalu.
Szukamy głównie 2 i 3 pokoi. W Warszawie, Wrocławiu i Trójmieście więcej osób analizuje oferty z trzema pokojami, a w Krakowie i Poznaniu z dwoma. Okazuje się jednak, że w pogoni za najtańszymi ofertami poszukujący mieszkań dwupokojowych bardzo często przeglądają oferty kawalerek spełniających warunki przebudowy na dwa pokoje. Podobnie jest w przypadku chętnych na lokale trzypokojowe, których interesuje możliwość przerobienia dwóch pokoi z kuchnią na trzy pokoje z aneksem.
Najlepiej za 200 tys. zł, maksymalnie do 400 tys. zł
W Krakowie, Trójmieście i Poznaniu największym zainteresowaniem cieszą się najtańsze oferty, których cena nie przekracza kwoty 200 tys. zł. W Warszawie i Wrocławiu potencjalni nabywcy poszukują nieco droższych ofert, najczęściej w cenach od 300 do 400 tys. zł.
W warunkach pogarszającej się dostępności kredytów hipotecznych utrzymuje się tendencja do poszukiwania najtańszych mieszkań. W największych aglomeracjach średnie stawki ofertowe mieszkań deweloperskich uległy w ciągu ostatnich miesięcy drobnym korektom, tylko Poznaniu, Krakowie i Krakowie nieznacznie wzrosły, podaje Emmerson. W Warszawie 1 metr kwadratowy mieszkania od dewelopera kupimy średnio za 8,3 tys. zł/mkw. W Krakowie za 6,9 tys. zł/mkw., a w Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu od 6,2 tys. zł/mkw. do 6,6 tys. zł/mkw.
Na rynku deweloperskim zdarzają się też nieliczne oferty, które można uznać za okazje. W Warszawie pojedyncze nowe lokale dostępne są nawet w cenie ok. 5 tys. zł/mkw. Mieszkania w takich kwotach oferowane są głównie przez deweloperów sprzedających końcowe lokale w ukończonych inwestycjach. Można je znaleźć np. w warszawskich Skoroszach. Na osiedlu Alpha przy ul. Skoroszewskiej dostępnych jest jeszcze kilka mieszkań w oddanych do użytkowania budynkach w cenie 5500 zł/mkw. Red Real Estate Development wprowadził promocyjne stawki na pojedyncze lokale.
Pod Warszawą taniej
Podobne ceny obowiązują poza granicami Warszawy. Nowe mieszkania w miejscowościach okalających stolicę, jak Pruszków, Ząbki, czy Piaseczno kosztują średnio ok. 5,4 tys. zł za mkw. Jak podają analitycy redNet Property Group, w ciągu ostatnich dwóch lat liczba ofert deweloperskich w powiatach pod Warszawą wzrosła o ponad jedną piątą.
Podaż podwarszawskich mieszkań rośnie, bo ich ceny są niższe od stołecznych i mogą sobie na nie pozwolić osoby, dla których inwestycje powstające w Warszawie są za drogie. Tym bardziej, że warszawiacy mają mniejsze szanse na odpowiednio wysoki kredyt hipoteczny niż zarabiający podobnie mieszkańcy innych miast.
Banki obliczając zdolność kredytową biorą bowiem pod uwagę nie tylko wysokość wynagrodzenia, ale określają także miesięczne koszty utrzymania wnioskodawcy i jego rodziny oraz koszty utrzymania nieruchomości. Najwyższe koszty zakładają dla miast wojewódzkich. I to właśnie w Warszawie, w ocenie banków, należy przeznaczyć najwięcej na utrzymanie. Z tego powodu, przy tych samych dochodach, w stolicy możliwy do uzyskania kredyt jest najniższy. Analitycy Domu Kredytowego Notus obliczają, że kwoty przyznawanych warszawiakom pożyczek mieszkaniowych są o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent niższe niż w innych miastach.
Autor: RED Real Estate Development