Kilka dni temu ruszyła telewizyjna kampania promująca bezpieczną jazdę, w której Krzysztof Hołowczyc i Jacek Czochar apelują – „Niech żyją motocykliści, niech żyją kierowcy”. Uświadomienie zasad ma na celu ograniczenie liczby wypadków w rozpoczętym właśnie sezonie wakacyjnym. Niestety, czasami patrzenie w lusterka, używanie kierunkowskazów i zachowywanie bezpiecznych odstępów nie wystarcza by uniknąć wypadku. Często jedynym ratunkiem dla poszkodowanych może okazać się transfuzja krwi. Wtedy liczy się natychmiastowa identyfikacja grup krwi osób, które ucierpiały w wypadku. Posiadanie karty z tą informacją pozwala skrócić przygotowanie do transfuzji o około 30 minut. Jak wiadomo, w takiej sytuacji liczy się każda sekunda.
– W medycynie ratunkowej funkcjonuje pojęcie tzw. „złotej godziny”, czyli czasu, jaki upływa od doznania urazu do podjęcia działań ratujących życie. To właśnie pierwsze minuty decydują, czy ofiara ma szansę na przeżycie. Posiadanie Karty Identyfikacyjnej Grupy Krwi pozwala ominąć całą procedurę pobierania próbki i wykonywania oznaczeń. Lekarz może od razu zamówić potrzebną krew z banku i przystąpić do wykonywania „krzyżówki” – mówi Michał Meller z Ogólnopolskiej Sieci Laboratoriów Medycznych DIAGNOSTYKA.
Karta z informacją o grupie krwi pacjenta zalecana jest nie tylko osobom spędzającym dużo czasu za kierownicą samochodu czy motocykla. Każdy może znaleźć się w sytuacji wymagającej szybkiej transfuzji. Taki identyfikator może posłużyć również podczas wielokrotnych pobytów w szpitalu, jako dokument wiarygodnie poświadczający grupę krwi jego posiadacza. Kiedyś istniała możliwość umieszczenia takiej informacji w dowodzie osobistym. Dziś taką funkcję pełnią tylko karty spójne z wzorem przygotowanym przez Ministerstwo Zdrowia.
Kartę Identyfikacyjną Grupy Krwi zgodną z przepisami prawa i akceptacją Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie można wyrobić w każdym z ponad 100 Punktów Pobrań największej sieci laboratoriów medycznych w kraju, DIAGNOSTYKI. W tym celu należy wypełnić formularz danych oraz oddać dwie próbki krwi (które zostaną poddane dwóm osobnym badaniom), co wyklucza możliwość popełnienia błędu w oznaczeniu grupy.
Kartę wyrabia się jednorazowo, ponieważ wykonana jest w podobnej formie, co dowód osobisty czy karta kredytowa, a dane zachowują ważność przez całe życie. Noszona w portfelu pozwala uniknąć wielokrotnych badań grupy krwi w szpitalu, a w razie wypadku – zaoszczędzić cenne minuty podczas akcji ratunkowej.
Więcej informacji pod adresem: www.diag.pl.
Kinga Syrek