W Krakowie możemy kupić nowe lokale o 11,2 proc. taniej, a we Wrocławiu zapłacimy przeciętnie 13,4 proc. mniej.
Obecnie korekta stawek ofertowych na rynku pierwotnym jest już niewielka. Analitycy portalu Rynekpierwotny.com zwracają uwagę, że na koniec I kw. tego roku ceny nowych mieszkań w największych miastach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Trójmiasto, Katowice, Łódź, Szczecin) nie zmieniły się znacząco w porównaniu ze stawkami z początku ubiegłego roku.
1,5 proc. korekty rocznej
Co więcej, w Katowicach średnia cena lokali deweloperskich wzrosła. W prawdzie jedna jaskółka nie czyni wiosny, ale powszechnie komentowana tendencja zniżkowa cen nowych lokali mieszkalnych może w kolejnych miesiącach nie być zjawiskiem tak oczywistym, jak można dziś sadzić. W Katowicach cena ofertowa 1 mkw. mieszkania na rynku pierwotnym wzrosła w ostatnim kwartale o 3,8 proc.
Jak oblicza Rynekpierwotny.com, w porównaniu ze stawkami z pierwszego kwartału 2011 roku, w I kw. tego roku średnia cena metra nowego mieszkania w ośmiu aglomeracjach spadła zaledwie o 89 zł., czyli o niespełna 1,5 proc. Tak niewielka zmiana przeciętnej stawki ofertowej na głównych rynkach deweloperskich na przestrzeni roku oraz podwyżka ceny nowych mieszkań w Katowicach i „zamrożenie” stawek w Trójmieście, Szczecinie i Poznaniu może oznaczać odwrócenie tendencji spadkowej cen na rynku deweloperskim.
Jeśli szukamy okazji na rynku pierwotnym należy sprawdzić przede wszystkim ofertę w rozpoczynanych projektach i ukończonych inwestycjach lub w zrealizowanych budynkach na osiedlach budowanych etapami. To w takich inwestycjach kupimy najtaniej, szczególnie jeśli poszukujemy większego mieszkania. Często na ostatnie gotowe lokale wprowadzane są duże upusty, a mieszkania oferowane są w cenach niespotykanych wcześniej w danej dzielnicy. Np. w warszawskich Skoroszach można kupić oddane do użytkowania lokale w cenie już od 5500 zł/mkw. Na osiedlu Alpha położonym 200 metrów od Alei Jerozolimskich, obok Leroy Merlin i Centrum Handlowego Skorosze, Red Real Estate Development wprowadził promocyjne stawki na mieszkania, które powstały w początkowych etapach realizacji tej inwestycji.
Używane tańsze o 14 proc.
Od hossy mieszkaniowej w 2008 roku używane mieszkania w 15 największych miastach staniały średnio o 14 proc., podaje Szybko.pl. Kwiecień tego roku, podobnie jak poprzednie miesiące, przyniósł kolejne obniżki. Korekta była większa niż marcu i wyniosła 0,9 proc.
Najbardziej, bo o 22 proc. stawki wywoławcze spadły w Olsztynie i w Szczecinie (19 proc.). O 17 proc. ceny ofertowe są niższe we Wrocławiu, Łodzi, i Gdańsku, a o 16 proc. – w Katowicach i Gdyni.
Najmniej według Szybko.pl mieszkania straciły na wartości w Lublinie (5 proc.) i w Białymstoku (8 proc.). W Warszawie lokal z drugiej ręki można kupić dziś o 10 proc., w Krakowie obniżka wyniosła 11 proc., a w Poznaniu 12 proc.
Generalnie mieszkania na rynku deweloperskim są obecnie tańsze od tych sprzedawanych z drugiej ręki. Pośrednicy skarżą się, że mimo malejącego popytu na używane mieszkania i stagnacji na rynku wtórnym, nadal wiele lokali wystawianych jest do sprzedaży ze znacznie zawyżonymi cenami wyjściowymi.
Pomimo stałej ogólnej tendencji spadkowej, w niektórych miastach ceny ofertowe nawet idą w górę. Jak zwracają uwagę analitycy serwisu Oferty.net, w Warszawie średnia cena mieszkań używanych w ciągu ostatnich kilku tygodni wzrosła i zbliżyła się do poziomu 8,8 tys. zł za mkw. Najwięcej droższych mieszkań trafiło do sprzedaży w Śródmieściu, na Mokotowie, Pradze-Południe oraz we Włochach. Z kolei Szybko.pl zwraca uwagę na to, że już trzeci miesiąc z rzędu ceny transakcyjne mieszkań idą w górę w Poznaniu.
Rabat najczęściej 5 proc.
Brak zainteresowania ofertą to sygnał dla sprzedających do obniżenia ceny. Na ogół kupujący używany lokal może dostać 5 proc. rabatu. W serwisie Szybko.pl w 57 proc. przypadków obniżka wyniosła do 5 proc. Cena co trzeciej oferty została obniżona od 5 do 10 proc. Większe obniżki należą do rzadkości. Upusty powyżej 20 proc. obejmują tylko 1,2 proc. przypadków.
Jak podają analitycy portalu, w okresie od stycznia do marca br. w Warszawie przeciętny rabat na rynku wtórnym wyniósł 6,7 proc. We Wrocławiu można było uzyskać w tym czasie bonifikatę w wysokości 8,6 proc., w Krakowie – 9,9 proc., a największą w Gdyni, bo prawie 13 proc.
Autor: RED Real Estate Development