Przed zbliżającym się wielkimi krokami Valvoline Rajdem Małopolski rozpoczynamy naszą podróż po najpiękniejszych i najciekawszych miejscach regionu, w którym już 6-8 czerwca będą mieli okazję ścigać się najszybsi kierowcy Polski i Europy Centralnej. Na początek Lanckorona, czyli małopolskie Miasto Aniołów.
Niewielka wioska położona pośród Beskidu Makowskiego była niegdyś nazywana królewskim miastem. Legenda głosi, że nazwa Lanckorona pochodzi od bardzo majętnego rycerskiego rodu. Dziś częściej Lanckoronę określa się mianem Miasta Aniołów. Przydomek taki wioska zyskała dzięki tradycji, która od kilku lat ma tutaj miejsce tuż przed Bożym Narodzeniem. W Lanckoronie bowiem odbywa się barwny Festiwal Aniołów. Atrakcja ta zawsze przyciąga wielu turystów, którzy wraz z mieszkańcami często przebierają się za anioły czy diabły.
W Lanckoronie, leżącej nieopodal rzeki Skawinki, nie można też przejść obojętnie obok wspaniałej architektury drewnianej. Jej sercem bez wątpienia jest rynek posiadający oryginalną zabudowę z XIX wieku. Warto również spróbować smacznych wypieków pochodzących z prawie stuletniej piekarni „Siwek” czy zaglądnąć do fantastycznego Muzeum Etnograficznego Ziemi Lanckorońskiej. Mieści się ono w drewnianej chacie, która przetrwała pożar w 1869 roku.
Lanckorona to miejsce pełne malowniczych uliczek, klimatycznych kawiarenek, które przeniosą każdego w zupełnie inny świat. Miasto Aniołów koniecznie musi znaleźć się na liście miejsc do odwiedzenia, podczas pobytu w powiecie wadowickim.