Laktacja to fizjologiczny proces, do którego organizm kobiety przygotowuje się już w czasie ciąży i polega na wydzielaniu mleka przez gruczoły mlekowe zlokalizowane w piersiach. Podstawowe znaczenie dla jej przebiegu ma wydzielanie się dwóch hormonów – oksytocyny i prolaktyny. Co zrobić, aby laktacja przebiegła jak najbardziej komfortowo, podpowiada położna Karolina Pityńska-Maga, ekspertka marki Mama i ja, wody źródlanej dedykowanej kobietom w ciąży, niemowlętom i kobietom karmiącym.
Żołądek noworodka, tak jak wszystkie jego organy, bardzo szybko się rozwija, dlatego w pierwszych tygodniach życia karmienie powinno odbywać się od 8 do 12, a czasem nawet do 16 razy na dobę. Pobudza to produkcję mleka, a także zapewnia odpowiednią podaż składników odżywczych i odpornościowych.
Jest to proces będący wyzwaniem dla młodych mam, które często czują się przytłoczone nowymi obowiązkami, a do tego stresują się czy będą miały wystarczająco dużo pokarmu dla maluszka i czy będą potrafiły go prawidłowo nakarmić. Choć obawy te są w pełni zrozumiałe należy podkreślić, że każde dziecko rodzi się z wrodzoną umiejętnością ssania, a laktacja, oprócz głównego zadania, czyli dostarczenia maleństwu pokarmu, jest też formą budowania więzi. Częste przystawianie niemowlęcia do piersi zapewnia mu poczucie bliskości i jednocześnie pozwala na trening koordynacji ssania, połykania i ddychania. To wszystko wpływa na rozwój laktacji i wydajniejszą produkcję mleka, mówi Karolina Pityńska-Maga.
Wygoda to podstawa – dla mamy i dziecka
Noworodek jest bardzo wrażliwy na emocje mamy, dlatego należy zadbać o to, aby karmienie przebiegło w spokojnej atmosferze. Ważne jest również, aby kobieta miała właściwe podparcie pleców, rąk i nóg. Maluch powinien przylegać brzuszkiem, klatką piersiową i brodą do ciała mamy, tak by jego nos znajdował się na wysokości brodawki, a grawitacja ułatwiała głębokie uchwycenie piersi. Wpływa to nie tylko na jakość ssania, ale również na ilość mleka wytwarzanego podczas laktacji. Do karmienia mama powinna wybrać zaciszne i przede wszystkim wygodne miejsce, w którym nic nie będzie rozpraszało jej uwagi. Doskonale sprawdzą się łóżko, wygodny fotel czy kanapa i koniecznie w zasięgu ręki poduszki oraz koc. Jeśli dziecko będzie niespokojne, będzie często cmokało, a zamiast ssania zauważy się kąsanie, to znak, że pozycję trzeba poprawić, dodaje ekspertka.
Dieta młodej mamy, a laktacja
Do mleka matki przenikają smaki i zapachy spożywanych przez nią potraw, dlatego dobrze zadbać o to, by były jak najlepszej jakości. Aby wyprodukować pokarm dla maluszka na cały dzień, kobieta traci ok. 650 kcal, które powinna uzupełnić produktami bogatymi w zdrowe tłuszcze, jak oleje roślinne, masło, awokado, białko, które odnaleźć można m.in. w rybach, nabiale czy nasionach roślin strączkowych, oraz węglowodanów, w które obfitują kasze, płatki owsiane, pełnoziarniste pieczywo i dziki ryż. Podstawą zdrowej diety podczas laktacji są oczywiście warzywa, po które warto sięgać bez ograniczeń. Owoce najlepiej spożywać 1-2 razy dziennie i wybierać te sezonowe, co do których ma się pewność, że nie były traktowane chemią podczas długiego transportu, podkreśla Karolina Pityńska-Maga.
Karmienie piersią wzmaga u kobiety pragnienie, dlatego należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu. Dobrym wyborem jest niegazowana, naturalna woda źródlana ze sprawdzonego źródła, jak np. certyfikowana woda Mama i ja.
Karolina Pityńska-Maga
Absolwentka studiów magisterskich na kierunku położnictwo na Uniwersytecie Rzeszowskim i certyfikowany doradca laktacyjny. Posiada doświadczenie w pracy na sali porodowej oraz jako położna środowiskowa pomaga świeżo upieczonym rodzicom w opiece nad noworodkiem. W 2017 roku uzyskała tytuł specjalistki w dziedzinie pielęgniarstwa położniczego. Nieustannie poszerza i aktualizuje wiedzę w tematyce położnictwa i innych dziedzin medycznych, które są związane z kobietą i opieką nad noworodkiem. Posiada podyplomowe studia z dietetyki i planowania żywienia. Ukończyła również szkolenia z prowadzenia aktywnego porodu i pozycji wertykalnych, a także zaburzeń uroginekologicznych i rozejścia mięśnia prostego brzucha.
Woda źródlana Mama i ja
Mama i ja – to w pełni bezpieczna, niegazowana woda źródlana, wyróżniająca się niskim stopniem mineralizacji i niewielką zawartością sodu. Stanowi optymalne uzupełnienie codziennej diety kobiet w ciąży oraz mam karmiących piersią. Znakomicie nadaje się również do przygotowywania posiłków dla niemowląt i dzieci w każdym wieku.
Strona www: https://wodadladziecka.pl/
Cena:
1,5 l – 2,39 zł
0,5 l – 1,79 zł
0,33 l – 2,19 zł