– Wybieraliśmy standard samochodu – mówi Piotr Michno, kierownik transportu. – Ambulans musi spełniać określone normy, które stanowią o jego wyposażeniu, wymogach bezpieczeństwa, wytrzymałości. To wszystko można zmierzyć i sprawdzić, choć oczywiście wszystkich części ambulansu, których jest 40 tys. nie sposób sprawdzić.
Pogotowie w prowadzonym przetargu przyznawało dodatkowe punkty za nowe rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo oraz komfort transportu chorego. Wyjazdów jest nawet kilkadziesiąt dziennie, a czasem liczba –przekracza 100. Krakowskie pogotowie jest jednym z większych w Polsce po pogotowiu warszawskim, które zarządza 150 ambulansami. Liczy 18 miejsc stacjonowania oraz zarządza łącznie 50 ambulansami, z czego 31 zostało zakontraktowanych w Narodowym Funduszu Zdrowia. Pozostałe świadczą dodatkowe usługi transportowe.
Krakowskie Pogotowie Ratunkowe dysponuje kontraktem Narodowego Funduszu Zdrowia w wysokości 39,92 mln zł. Na ratownictwo medyczne jest przeznaczone 37,74 mln zł, w tym blisko 21 mln zł na świadczenia udzielane przez specjalistyczne zespoły ratownictwa medycznego oraz 17 mln zł przez zespoły podstawowe. Pogotowie świadczy także usługi pomocy doraźnej i transportu sanitarnego wycenione na 1,5 mln zł. Ambulatoryjna opieka specjalistyczna ma wartość ponad 600 tys. zł.
Źródło: medicalnet.pl