Na południu Polski, w gminie Wierzchosławice, powstaje największa elektrownia fotowoltaiczna w kraju. Łączna moc zainstalowanych kolektorów słonecznych wynosić będzie 1 MW, co stanowi precedens na polskim rynku energetycznym. Jak podaje Urząd Regulacji Energetyki, dotychczas w Polsce wybudowano cztery elektrownie zasilane energią słoneczną, a moc największej z nich sięga 0,104 MW. Władze małopolskiej gminy nie mają wątpliwości, że inwestycja szybko się zwróci i przyniesie poprawę jakości życia wszystkim mieszkańcom.
Z kolei w Jaworznie, dobiegła końca instalacja solarów na dachu tamtejszego sanktuarium. 312 zamontowanych na nim kolektorów ma produkować dziennie do 400 kWh energii. Pomysłodawcą projektu był jeden z parafian, który podobne rozwiązanie zaobserwował na zachodzie Europy. Instalacja kolektorów słonecznych może być też dobrym sposobem na podreperowanie budżetu większej instytucji, o czym doskonale wie zarząd szpitala w Siemiatyczach. Do tej pory na ogrzewanie wydawano tam 400 tysięcy złotych rocznie, instalacja 30 płyt fotowoltaicznych ma znacznie zmniejszyć tę kwotę. Przykład ze szpitala wzięły inne placówki na Podlasiu – Łomża dostała 1,3 milionów złotych z budżetu UE na montaż solarów, mających ogrzewać wodę w miejskim basenie.
Nie są to jedyne inwestycje potwierdzające rosnącą świadomość na temat korzyści z instalacji kolektorów słonecznych. Unia Europejska przyznała Grodziskowi Mazowieckiemu 6 mln złotych dofinansowania przeznaczonego na instalację solarną w gospodarstwach domowych. Do tej pory władze miasta otrzymały 410 zgłoszeń. Czy oznacza to, że Polacy wreszcie przekonali się do odnawialnych źródeł energii?
-Do tej pory w Polsce wykorzystywano jedynie 0,2% realnego potencjału ekonomicznego płynącego z energii słonecznej. Podejrzewam, że przyczyną mógł być brak wiedzy na temat możliwości jej wykorzystania. Zakup kolektorów słonecznych jest opłacalną inwestycją i Polacy, zwłaszcza ci, którym leży na sercu dobro środowiska, są tego coraz bardziej świadomi. Potwierdzają to rosnące wyniki sprzedaży Turbosolarów, jakie odnotowaliśmy w ciągu ostatniego roku – mówi Agnieszka Golik z firmy Makroterm, specjalizującej się w sprzedaży systemów grzewczych wykorzystujących odnawialne źródła energii.
W świetle tych informacji, przewidywania zawarte w raporcie RENEWABLE ENERGY IN POLAND 2011 nie wydają się być przesadzone. Według dokumentu, w ciągu najbliższego dziesięciolecia Polska ma się stać piątym, pod względem wielkości, rynkiem kolektorów słonecznych, wyprzedzając m.in. Grecję, Austrię czy Portugalię.
W 2000 roku, łączna powierzchnia zainstalowanych w Polsce kolektorów słonecznych wynosiła 21 000 m2. Dziewięć lat później, było to już 365 000 m2. Natomiast do roku 2020 liczba ta ma sięgnąć aż 19 000 000 m2. Przedsiębiorcy podkreślają, że jest to cel jak najbardziej realny, a obserwowane dziś ożywienie na rynku kolektorów jest tego najlepszym potwierdzeniem.
Agnieszka Dobosz
Makroterm to jedna z największych w Polsce, znana również za granicą, firma zajmująca się produkcją i dystrybucją rozwiązań bazujących na odnawialnych źródłach energii. Już od 20 lat firma oferuje nowoczesne, funkcjonalne i ekonomiczne instalacje grzewcze, które podnoszą bezpieczeństwo i komfort cieplny użytkowników. Wprowadzone na rynek patentowe, innowacyjne rozwiązania np. Zintegrowany System Ogrzewania czy Turbokominek, wyznaczają trendy w polskiej i światowej branży grzewczej. Potwierdzeniem są liczne nagrody i uznanie specjalistów. W trosce o środowisko naturalne priorytetem dla firmy Makroterm jest eksploatacja odnawialnych źródeł energii.