W czasie rozmowy z bankiem należy zwrócić uwagę na bardzo różne, czasem pozornie mało istotne kwestie. Bezwzględnie największe znaczenie dla uzyskania kredytu ma wysokość zarobków. To podstawa do określenia zdolności kredytowej wnioskodawcy. Bank oblicza zarówno wysokość dochodów, jak i wydatków wszystkich osób w gospodarstwie domowym. Wydatki szacowane są w oparciu o wyciągi bankowe.
Do miesięcznych kosztów zaliczane są także przyszłe obciążenia. Warto pamiętać, że do opłat dodawana jest wysokość czynszu przyszłego lokalu mieszkalnego. Do obniżenia zdolności może istotnie przyczynić się zadłużenie na kartach kredytowych. W poważnym stopniu zdolność kredytową mogą obniżyć także zaciągnięte wcześniej nawet bardzo drobne zobowiązania kredytowe.
Internet powie bankowi wszystko
Nie wszyscy kredytobiorcy zdają sobie sprawę z tego, że w trakcie rozmowy z przedstawicielem banku każda odpowiedź, nawet na najbardziej banalne pytanie może mieć decydujący wpływ na wynik oceny scoringowej. Bank może zweryfikować informacje, które jego przedstawiciel uzyskał podczas rozmowy, choćby wpisując nasze dane w wyszukiwarce internetowej. W ten sposób może sprawdzić konta pożyczkobiorcy na portalach społecznościowych.
Bardzo ważna w ocenie banku jest nasza historia kredytowa, którą instytucje finansowe weryfikują w Biurze Informacji Kredytowej. To, w jaki sposób wywiązywaliśmy się z wcześniej zaciąganych kredytów może mieć kluczowe znaczenie. To istotny, czynnik, ale są też takie aspekty , które na pierwszy rzut oka wydają się mało ważne. Na przykład na ostateczną ocenę banku może wpłynąć nawet to, jaki wpiszemy we wniosku numer telefonu. Podanie numeru stacjonarnego, a nie komórkowego zaowocuje wzrostem naszej wiarygodności.
Wspólny kredyt podniesie zdolność
Osoby nie posiadające odpowiedniej zdolności kredytowej mogą zwiększyć swoje szanse zaciągając kredyt wspólnie z rodziną lub nawet osobami nie spokrewnionymi, legitymującymi się odpowiednio wysokimi dochodami. Takie rozwiązanie może przynieść nam kredyt w wyższej kwocie.
Dołączenie do wniosku dodatkowej osoby podniesie naszą zdolność kredytową, a współkredytobiorca lub współkredytobiorcy staną się jednocześnie w równym stopniu odpowiedzialni za terminową spłatę zobowiązania. Jeśli kredyt zaciąga młody człowiek ze swoimi rodzicami istotny dla banku będzie ich wiek. Na przykład z 50-letnimi rodzicami dziecko może zaciągnąć pożyczkę tylko na maksimum 20-25 lat. Krótszy okres spłaty podniesie zaś niestety wysokość miesięcznych rat.
Warto też wiedzieć, że po pewnym czasie, kiedy główny kredytobiorca będzie mógł udokumentować wyższe dochody może wnioskować zmianę i wyłączyć współkredytobiorców z umowy kredytowej. Bank ponownie przekalkuluje wtedy jego zdolność kredytową i może przychylić się do wniosku. Co więcej, wówczas pojawi się możliwość wydłużenia okresu spłaty kredytu i obniżenia wysokości comiesięcznych rat. Możliwe jest też przyłączenie dodatkowego kredytobiorcy już w trakcie spłaty kredytu, w chwili zaistnienia kłopotów finansowych. W takim przypadku współkredytobiorca nie musi być współwłaścicielem spłacanej nieruchomości.
Dopłata obniży wysokość raty
Jeszcze do końca roku młode rodziny i single, jak również osoby samotnie wychowujące dzieci mogą skorzystać z dopłat do kredytu w ramach programu Rodzina na Swoim. Jeśli jeden ze współmałżonków lub osoba pozostająca sama w gospodarstwie domowym nie ukończyła 35 roku życia, państwo dopłaci około połowy odsetek do kredytu przez osiem pierwszych lat spłaty.
Trzeba tylko znaleźć mieszkanie w odpowiednio niskiej cenie za metr, żeby kwota zmieściła się w limicie przyjętym dla danego miasta lub województwa. To może nie być takie proste, bo we wrześniu minionego roku limity zostały znacznie obniżone. Takich mieszkań trzeba teraz szukać na obrzeżach miast, albo np. w inwestycjach, w których deweloperzy wprowadzają specjalne, promocyjne ceny na ostatnie lokale w ofercie.
Przy odrobinie szczęścia można znaleźć nawet mieszkanie wykończone, które kwalifikuje się do dopłat. PBM Południe Development w warszawskim Bemowie na Osiedlu Lazurowa obniżył w takim stopniu ceny kilku lokali, żeby klienci mogli skorzystać z rządowego wsparcia. Do wzięcia jest jeszcze jedno mieszkanie o powierzchni 57 mkw. i dwa lokale o metrażu ok. 70 mkw., które są wykończone pod klucz, z zabudową kuchenną, wbudowanymi garderobami i szafami wnękowymi, oświetleniem oraz sprzętem AGD.