Siedzący tryb życia, niska aktywność fizyczna, fast foody, nieregularne posiłki – to czynniki, które negatywnie wpływają na kondycję i jakość życia dzieci. Nie inaczej jest w przypadku nadmiernego spożywania słodyczy. Czy powinno się pozwalać maluchom na ich jedzenie? Jak osiągnąć balans między słodkim smakiem a zdrowiem i pozytywnie wpływać na nawyki żywieniowe dzieci?
Niewłaściwe odżywianie niesie ze sobą wiele poważnych konsekwencji, m.in. zwiększając ryzyko chorób. To, co dostarczamy do naszego organizmu ma kluczowy wpływ na jego funkcjonowanie, a przy tym na jakość i długość naszego życia. Prawidłowe nawyki żywieniowe to podstawa do tego, aby zachować witalność na długie lata, dlatego warto pielęgnować je u dzieci już od najmłodszych lat. Jak z tym aspektem radzą sobie rodzice? Okazuje się, że mają w tym zakresie określone metody.
Zdrowa i pełnowartościowa kompozycja
Z badania zrealizowanego w ramach kampanii „Słodka równowaga”[1] wynika, że w celu kształtowania zdrowych nawyków żywieniowych swoich dzieci rodzice najczęściej dbają o to, aby posiłki nie były „nudne”, ale urozmaicone i bogate w smaki – takiej odpowiedzi udzieliło 45% ankietowanych. Aktywne poszukiwanie różnorodnych składników i przypraw pozwala dodać posiłkom ciekawych aromatów i smaków, co sprzyja rozwijaniu kulinarnych preferencji dzieci. Taki sposób odżywiania może również zachęcać dzieci do spożywania większej ilości warzyw i owoców, a także odpowiedniej ilości wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Blisko 37% rodziców przyznało z kolei, że komponując posiłki dla swojego dziecka dba nie tylko o ich jakość, ale także wielkość. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na zapotrzebowanie dziecka na kalorie.
– Wielkość posiłków powinna być dopasowana nie tylko do wieku, ale też płci i aktywności dziecka. Zapotrzebowanie energetyczne chłopców w wieku szkolnym jest średnio o 200-400 kcal większe niż dziewczynek, a u wszystkich wraz z wiekiem wzrasta. Zbilansowany dziecięcy posiłek powinien zawierać właściwą ilość węglowodanów (50-70% zapotrzebowania energetycznego), które stanowią główne źródło energii – dzieci w wieku szkolnym, po kilku godzinach wysiłku umysłowego, jakim są dla nich lekcje, potrzebują jej szczególnie. W jadłospisie ucznia nie powinno zabraknąć również pełnowartościowego białka (do 15%-20%), jednego z kluczowych składników budulcowych mięśni, a także dobre tłuszcze z kwasami nienasyconymi (ok. 30%), które ułatwiają wchłanianie witamin oraz poprawiają koncentrację i sprawność umysłu, wpływając na proces przyswajania wiedzy – twierdzi Jadwiga Przybyłowska, dietetyk, ekspertka kampanii „Słodka równowaga” – Jednak dbanie o zdrowy talerz to nie wszystko – równie istotne jest wprowadzenie codziennego ruchu fizycznego i pełnowartościowego snu do harmonogramu życia dziecka. Dzieci powinny mieć możliwość regularnych zabaw na świeżym powietrzu, uprawiania sportu i ruchu – zaznacza ekspertka.
Przykład idzie z góry
Jak wynika z badania opinii wielu rodziców w kwestii kształtowania zdrowych nawyków żywieniowych dużą uwagę poświęca także na wspólne spędzanie czasu, traktując posiłki przy wspólnym stole jako ważny element dnia (39%) czy też gotując razem z dzieckiem, ucząc je jak przygotowywać zdrowe posiłki (25%).
– Przygotowywanie domowych potraw i przekąsek pozwala nam kontrolować skład oraz jakość i ilość zastosowanych produktów. Gotowe dania dostępne na sklepowych półkach niestety często bogate są w różnego rodzaju sztuczne barwniki, aromaty, konserwanty czy tłuszcze trans, które mają niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Dlatego też nie warto chodzić na skróty i szukać oszczędności czasu w półproduktach i gotowych potrawach, a jeśli już to robimy, to dokładnie czytajmy etykiety i wybierajmy te produkty, które mają krótki skład i zawierają składniki naturalnego pochodzenia – radzi Jadwiga Przybyłowska, dietetyk.
Nieco ponad 1 na 3 rodziców (34%) wyznaje z kolei zasadę, że przykład idzie z góry, starając się być dla dziecka wzorem do naśladowania i samemu zdrowo się odżywiać. Ma to niewątpliwie duże znaczenie w kształtowaniu zdrowych nawyków żywieniowych u dzieci, które w wieku dojrzewania są bardzo podatne na wpływy i szybko przyswajają nawyki dorosłych.
Zdrowe podejście do słodyczy
Większość dzieci lubi słodycze w każdej postaci, jednak wiele z nich spożywa je w zbyt dużych ilościach. Jakie są sposoby rodziców na zachowanie „słodkiej równowagi”?
Zdaniem 23% respondentów w kwestiach żywieniowych ważne jest unikanie surowych zakazów i nakazów. Zamiast tego, lepiej umówić się na obowiązujące zasady oparte na zdrowym rozsądku i kompromisie. W myśl tego, że „zakazany owoc smakuje najlepiej”, surowy zakaz jedzenia słodyczy może skończyć się kolejną drożdżówką kupioną w szkolnym sklepiku. Tymczasem można pokusić się o przygotowanie zdrowszej wersji takiej czy innej słodkiej przekąski samodzielnie w domu – tę metodę wskazało 22% rodziców.
– Warto wykorzystać potencjał, jaki tkwi w zainteresowaniu dzieci słodyczami. Przygotowanie razem z dziećmi ciastek, babeczek czy pralinek, które następnie zabiorą ze sobą do szkoły, to dobra okazja do wzmacniania relacji jakie nas łączą oraz umiejętności dzielenia się. Ulubione słodkie przysmaki spożywane przez dzieci w odpowiednich ilościach na pewno im nie zaszkodzą. Ważny jest umiar i świadome odżywianie, by cieszyć się ze słodkich smakołyków w diecie. Dobierając odpowiednio przekąski, możemy zapewnić naszym dzieciom zdrowe i naturalne pożywienie, wolne od szkodliwych substancji. W ten sposób zachowamy słodką równowagę – mówi Jadwiga Przybyłowska, dietetyk i ekspert kampanii Słodka Równowaga.
Istotną kwestią, na którą w badaniu opinii zwróciło uwagę prawie 26% rodziców, jest to, aby nie traktować słodyczy jako nagrody dla dziecka. Słodycze nie mogą być kartą przetargową ani formą szantażu za złe zachowanie lub niewykonane obowiązki.
– Zamiast traktować słodycze jako formę nagrody lub całkowicie ich zakazywać, lepiej pokazać dzieciom właściwy sposób obchodzenia się ze słodyczami lub uczyć ich trzymania się zasady, że słodycze możemy jeść „odświętnie” – czyli okazjonalnie. Pokazywanie dzieciom, że są to produkty dozwolone, ale w małych ilościach uczy je rozpoznawać mechanizmy głodu i sytości oraz pomaga zapobiec przejadaniu się słodyczami – podsumowuje Jadwiga Przybyłowska.
Słodycze nie muszą w pełni zniknąć z jadłospisu naszych dzieci. Wystarczy w odpowiedni sposób stworzyć zbilansowaną dietę, w której znajdzie się miejsce również na coś słodkiego. Oczywiście umiar ma tutaj znaczenie. Aczkolwiek nie warto popadać w skrajności – słuchanie potrzeb dziecka to podstawa. Co będzie najwłaściwszych wyborem? Samodzielnie przygotowane zdrowe słodkości to sposób aby zachować kontrolę nad składem i wartościami odżywczymi deseru. Kupowanie gotowych przekąsek nie jest zakazane. Mimo to, warto pamiętać o czytaniu etykiet i wyborze produktów z dobrym składem.