Decyzja Trybunału Konstytucyjnego od 1 sierpnia wznowiła kampanię wyborczą w znanej dotychczas formie. Teraz, zamiast tzw. materiałów „informacyjnych”, miasta ubarwią plakaty i ulotki z bezpośrednimi hasłami wyborczymi. Kampania wyborcza angażuje wiele branż i rządzi się podobnymi prawami, co rywalizacja o klienta. Dlatego też komitety powinny myśleć w kategoriach rynkowych, wybierając dostawców i najlepiej inwestować pieniądze powierzone na działania promocyjne, tak samo jak inne podmioty. Dużą część wydatków stanowią m.in. materiały poligraficzne.
Można odnieść wrażenie, że komitety nie przykładają zbytniej wagi do efektywnego rozporządzania pieniędzmi pochodzącymi z funduszy wyborczych. Różnice w cenie i szybkości realizacji zamówienia u poszczególnych dostawców potrafią być olbrzymie. Optymalizacja kosztów kampanii powinna interesować każdego kandydata pretendującego do funkcji publicznych.
Ile mogą kosztować plakaty, ulotki, foldery kandydatów na posłów i senatorów? Wszystko zależy, oczywiście, od potrzeb danego sztabu. Komitety z największych miast zlecają wykonanie dużo większych partii materiałów, co skutkuje zmniejszeniem kosztów od jednej sztuki. Wszystkie drukarnie oferują bowiem korzystniejsze ceny dla dużych zamówień. Zawsze jednak warto porównać dostępne na rynku oferty, by najskuteczniej ulokować przekazane przez sponsorów pieniądze. Wybranie konkurencyjnego dostawcy może pozwolić na otrzymanie większej ilości materiałów wyborczych za tę samą cenę, a co za tym idzie, zwiększyć zasięg i intensywność kampanii.
Przyjmując przykładowo, że zapotrzebowanie kandydata na ulotki to ok. 5 tys. sztuk/100 tys. mieszkańców, koszt takiego zlecenia może różnić się nawet dwukrotnie, w zależności od dostawcy. Wystarczy porównać kilka najpopularniejszych platform do zamawiania druku online w Polsce (Caffeprint.eu, Chroma.pl, Printagram.com), które oferują wykonanie standardowej ulotki w formacie DL 99 x 210 mm na papierze kredowanym.
5 000 x ulotka DL (99 x 210 mm) | Koszt | Czas oczekiwania |
Drukarnia 1 | 164,00 zł | 3 dni |
Drukarnia 2 | 264,33 zł | 4 dni |
Drukarnia 3 | 319,00 zł | 5 dni |
Gdyby przyjąć te obliczenia dla większego miasta, ok. 700 tys. mieszkańców, różnica to już kwota rzędu 775 zł, nie uwzględniając kosztów dłuższego czasu oczekiwania na realizację zamówienia. A te obliczenia dotyczą tylko jednego kandydata. W skali miasta, przykładowo Krakowa, gdzie z każdej listy startuje pomiędzy 14 a 28 osób, różnica w kosztach samych ulotek danej partii może znacznie przekraczać roczną pensję sprzedawcy sklepu spożywczego (ok. 21 140 zł!).
Dużą rozbieżność można także napotkać w przypadku plakatów wyborczych, które są równie popularnym narzędziem w kampanii wyborczej. Efektowne plakaty powlekane w formacie B1 (670 x 980 mm, gramatura 115, kreda błyszcząca) mogą kosztować komitet ponad 1200 zł lub nawet 350 zł mniej przy zamówieniu 500 sztuk. Przyjmując znów, że mamy 28 kandydatów, różnica w kosztach plakatów to kolejne 10 tys. zł. A ulotki i afisze to nie jedyne materiały wyborcze, jakimi posługują się komitety. Mając na uwadze liczbę kandydatów z każdej partii oraz fakt, że narzędziami kampanii są także inne formy reklamy, różnice wydatków każdego komitetu w jednym mieście mogą sięgać setek tysięcy złotych .
500 x plakat B1 (980 x 680 mm) kreda matowa lub połysk 135 g/m2 | Koszt | Czas oczekiwania |
Drukarnia 1 | 847,47 | 3 dni |
Drukarnia 2 | 927,18 zł | 2 dni |
Drukarnia 3 | 1 205,00 zł | 3 dni |
Koszty, na jakie decydują się kandydaci, startujący w rywalizacji o stanowiska publiczne, mogą więc odzwierciedlać ich poczucie gospodarności i stosunek, jaki posiadają do powierzonych im pieniędzy. Materiały komitetów wyborczych mówią także wiele o organizacji, profesjonalizmie i zaradności danego zespołu. Abstrahując od ceny, mogą bowiem wiele zyskać, poświęcając chwilę na wybór optymalnego dostawcy materiałów wyborczych.
Kinga Syrek