Jak to się zaczęło?
To już XXI edycja imprezy, która mimo upływu lat wciąż cieszy się wielkim zainteresowaniem wśród fanów bluesa i nie tylko. Wszystko zaczęło się od koncertu w małym amfiteatrze na Bulwarze nad Bobrem. Z inicjatywy Sławka Zimkiewicza, muzyka z Bolesławca, wystąpił zespół Obstawa Prezydenta i muzycy z Wołowa. Zainteresowanie przerosło oczekiwania organizatorów i tak bluesowy festiwal wszedł na stałe do kalendarza nad bobrzańskich imprez. Przez lata przyciągał największe postaci polskiej sceny bluesa, a wraz z nimi do Bolesławca przyjeżdżały rzesze miłośników muzyki i dobrej zabawy. Na festiwalowej scenie występowali Ryszard Riedel z Dżemem, Martyna Jakubowicz, Tadeusz Nalepa, Swawolny Dyzio czy Nocna Zmiana Bluesa. W 1992 roku zorganizowano pierwsze warsztaty instrumentalne, a całe wydarzenie transmitowało Polskie Radio Wrocław. Od początku koordynacją festiwalu zajmowała się grupa oddanych zapaleńców z Bolesławieckiego Ośrodka Kultury na czele z Krystyną Juszkiewicz. Potem opiekę nad imprezą przejęło Stowarzyszenie Blues nad Bobrem. Organizatorzy za każdym razem dokładali wszelkich starań, aby oferta artystyczna i warsztatowa była coraz bogatsza. Od 1997 roku stałym elementem imprezy jest polowa msza bluesowa, łącząca elementy rzymskokatolickiej liturgii z rytmami bluesa oraz gospel. W poprzednim roku impreza po raz pierwszy miała miejsce na Zamku w Kliczkowie, tutaj też odbędzie się najbliższa edycja. Średniowieczną rezydencję położoną w samym sercu Borów Dolnośląskich wykupiła i kompletnie odrestaurowała wrocławska firma Integer S.A. To dzięki jej konserwatorskim wysiłkom obiekt przygotowany jest na przyjęcie nawet najbardziej wymagających gości. Luksusowe warunki być może nie są dla fanów bluesa priorytetem, ale atmosfera średniowiecznej rezydencji stanowi wspaniałą oprawę dla muzycznych doznań. Dodatkowo to właśnie w Zamku Kliczków rozbrzmiewała już muzyka wielu stylów i gatunków, w tym cykl wydarzeń w ramach festiwalu „Muzyka Dawna – Persona Grata”, koncert barokowej orkiestry Arte Dei Suonatori czy festiwal Wratislavia Cantans.
Czujesz bluesa?
Ci, którzy w tym czasie odwiedzą zamek mogą liczyć na dużą dawkę porywających dźwięków, a także Warsztaty Muzyczne im. Wojtka Seweryna, doskonalące między innymi śpiew, grę na gitarze akustycznej, perkusji czy harmonijce. A wszystko pod okiem profesjonalistów oraz artystów polskiej sceny, w tym Krystyny Prońko, Marka Napiórkowskiego, Marka Raduli, Pawła Serafińskiego, Wojciecha Pilichowskiego. W programie znajduje się też przegląd zespołów bluesowych, które powalczą o Grand Prix w konkursie im. Tadeusza Nalepy, ojca polskiego bluesa. W każdy wieczór na dziedzińcu zamkowym odbywać się będą jam sessions, czyli bluesowe improwizacje z udziałem artystów i warsztatowiczów. Do wydarzeń specjalnych z pewnością można zaliczyć koncert zespołu Pilichowski Band, połączony z sesją nagraniową płyty DVD. – Projekt zwieńczy trasę koncertową promującą płytę „Noise live – koncert w Trójce” – mówi Ewa Ołenicz-Biernacka, jedna z organizatorek festiwalu Blues nad Bobrem. – Jest szansa, że w nagraniu spróbują swych sił również uczestnicy warsztatów. Możliwe, że nie tylko zagrają i zaśpiewają, ale przede wszystkim dane im będzie poznać, tak od kuchni, proces przygotowań profesjonalnego projektu artystycznego. Poza tym uczestniczyć w niezwykle zapowiadającym się widowisku, bo atrakcyjnym muzycznie, odbywającym się w naprawdę pięknym miejscu i świetnej atmosferze. Oprócz muzycznych wrażeń na gości czeka szereg atrakcji i możliwości relaksu, znajdujących się w ofercie zamku. Spragnionym wyciszenia Kliczków proponuje zabiegi w komfortowym SPA lub regenerujące seanse w saunie. Aktywnie wypocząć można na basenie, siłowni albo kortach tenisowych.
Blues blisko natury
Rzadko która impreza rozgrywa się w tak pięknej scenerii, jak Bory Dolnośląskie ze swą bujną, tętniącą życiem przyrodą. Tutejsze kompleksy leśne zachwycają polodowcową formą krajobrazu, pełną malowniczych wydm, torfowisk i rzadkich gatunków roślin. Mieszkają tu sarny, dziki, bobry, a stawy i mokradła dają schronienie zimorodkom, bekasom, bocianom oraz cyraneczkom. Na rzecz ochrony i promocji tych naturalnych skarbów, osoby związane z firmą Integer S.A. założyły Fundację Bory Dolnośląskie. Od kilku lat jej członkowie troszczą się, aby region mogli poznać wszyscy ceniący wypoczynek na łonie natury. Zamek Kliczków położony w samym centrum dolnośląskich lasów jest integralną częścią zachwycającego krajobrazu tutejszych okolic. – Architektonicznie budowla jest przykładem przenikania się wpływów renesansu, baroku, klasycyzmu, a nawet neogotyku. – mówi Justyna Ludwin z firmy Integer S.A. Zalety majestatycznej rezydencji nie kończą się jednak na wspaniałym wystroju i zabytkowej randze. – To wymarzona lokalizacja dla imprez takich jak Blues nad Bobrem. Nikt z mieszkańców miasta nie będzie skarżył się na hałas, a na Zamku grać można do białego rana – zapewnia Justyna Ludwin. Uczestnicy warsztatów wszystko co potrzebne mają zapewnione w jednym miejscu. Na zamku ćwiczą, stołują się i śpią. Na pewno zyskują też niesamowite nagłośnienie, bo mury znacząco potęgują każdy dźwięk.
Na Blues nad Bobrem organizatorzy i gospodarze Zamku zapraszają w dniach 8-15 sierpnia . Dla miłośników tego gatunku i nie tylko, będzie to prawdziwa uczta dla ucha. W chwilach przerw od muzykowania warto skorzystać z szerokiej oferty rekreacyjnej Kliczkowa albo pójść na spacer do lasu. Już same tutejsze krajobrazy, pełne zjawiskowych zakątków i różnorodnych rzeźb terenu, stanowią wystarczający powód, aby sierpniowy tydzień spędzić w Borach Dolnośląskich.