"Faust" powrócił do Doliny Pałaców i Ogrodów

Wojanów miejscem wielkiej sztuki 

Spektakl rozegrał się na dziedzińcu Pałacu w Wojanowie. Scena przyjęła formę chodni, dzięki czemu widzowie mogli dokładnie przyjrzeć się grze aktorów. Niektórzy z nich schodzili w stronę publiczności i przechadzali się pomiędzy rzędami. Na głównej scenie przy pałacu grała orkiestra, a śpiewacy prezentowali swoje umiejętności wokalne. Aktorzy Teatru AKT oraz Wrocławskiego Teatru Pantomimy odgrywali sceny, o których śpiewali soliści. 

Wśród tłumnie zgromadzonych widzów pojawili się okoliczni mieszkańcy, ale też goście z zagranicy. Dla tych, którzy nie znali języka niemieckiego na specjalnych telebimach wyświetlane było polskie tłumaczenie tekstu dramatu.

Prapremiera rozpoczęła się późnym wieczorem, mimo chłodu i chwilowej awarii agregatu, wytrwali amatorzy sztuk pięknych obejrzeli przedstawienie do końca.  

Międzynarodowy spektakl 

W przedstawieniu wzięli udział zarówno polscy, jak i zagraniczni artyści. Do Wojanowa przyjechał jeden z najbardziej znanych chórów w Niemczech – Chór z Damstadlt (Konzertchor Darmstadt). Razem z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Dolnośląskiej chórzyści stworzyli niesamowite przedstawienie, któremu przewodził dyrygent Marcin Nałęcz-Niesiołowski. Żeńskimi głosami wojanowskiego spektaklu były: urodzona w Lipsku sopranistka Tatiana Hempel-Gierlach, mezzosopranistka Agnieszka Rehlis oraz pochodząca z Jeleniej Góry Michalina Bienkiewicz. Na scenie pojawili się również śpiewacy: Tomasz Krzysica (tenor), Maciej Straburzyński (bas-baryton), Wieland Lemke (baryton) oraz Robert Gierlach (bas baryton), który wcielił się w rolę podstępnego Mefistofelesa.

Nie można pominąć aktorów Pantomimy Wrocławskiej, którzy uświetnili prapremierę swoimi występem. Wymyślne stroje na tle wojanowskiego pałacu zachwyciły publiczność. Przedstawienie wyreżyserowała Beata Redo-Dobber. 

Barwne stroje, niecodzienna atmosfera i piękna scenografia sprawiły, że przedstawienie było naprawdę wyjątkowe. Organizatorzy zapowiadają, że wielka sztuka na trwałe powróciła do Doliny Pałaców i Ogrodów i już myślą o kolejnych przedsięwzięciach artystycznych.