w , ,

Dzwon Józef z Nazaretu na 700-lecie Bazyliki Mariackiej w Krakowie

„Orkiestrę maryjną” w krakowskiej bazylice tworzy zespół czterech dzwonów i dwóch gongów, niespotykany nigdzie dotąd na świecie. Bijący w świątyni rycerski Półzygmunt, królewski Tenebrat, misyjny Misjonał i najstarszy Mieszczański tzw. Campanaantiqua zawieszone są we wnętrzu wieży niższej zamienionej w dzwonnicę. Dołączy do nich współczesny, o wadze 700 kg dzwon Józef z Nazaretu – ufundowany przez infułata archidiecezji krakowskiej, obecnego proboszcza Kościoła Mariackiego dr. ks. Dariusza Rasia. Po raz pierwszy dzwon zadzwoni 1 stycznia 2020 r., a więc w roku jubileuszu 700-lecia konsekracji Bazyliki Mariackiej.

                                                                                                                          

Pierwszy od kilkuset lat…

Istnieje już „ubrana”, czyli przyozdobiona motywami graficznymi forma nowego dzwonu. Józef z Nazaretu odlany zostanie w Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu, a zadań techniczno-montażowych podejmie się firma Rduch Bells & Clocks w Czernicy k. Rybnika.

– To pierwszy dzwon, który po kilkuset latach znów pojawi się na kościelnej wieży krakowskiej bazyliki – mówi dzwonnik i mechanik Dzwonu Zygmunt, inż. Andrzej Bochniak, autor książki „Dzwony kościoła Mariackiego w Krakowie”. Znawca i opiekun dzwonów na Wawelu, Jasnej Górze oraz w Kościele Mariackim zapewnia, że wybór imienia nie jest przypadkowy: – Św. Józef z Nazaretu jest od ponad 300 lat głównym patronem Krakowa, a poza tym był mężem Maryi i opiekunem Jezusa. Jego wizerunek na dzwonie, zaczerpnięty został z jednego z obrazów Bazyliki Mariackiej – dodaje.

Pomysł na kolejny dzwon zrodził się całkiem przypadkowo. – Przed kilku laty, w poszukiwaniu nowych faktów do mojej książki, wraz z Grzegorzem Klyszczem, szefem firmy Rduch Bells & Clocks dotarliśmy do miejsc na dzwonnicy, w których niegdyś były XIV-wieczne dzwony. Dziś pozostały po nich puste miejsca, gdyż przeniesiono je niżej. Powiadomiony o tym ks. infułat zdecydował wtedy, że ufunduje dzwon – tłumaczy inż. Andrzej Bochniak.

Łączy tradycję ze współczesnością

W przemyskiej pracowni ludwisarskiej krakowski dzwonnik osobiście odbierał zdobienia, w które „ubrany” został nowy dzwon. Szatę graficzną przygotował artysta plastyk Ryszard Ryho Paprocki. Nie ukrywa, że nie łatwo było go zaprojektować, a jednocześnie sprostać wymaganiom wybitnego specjalisty od dzwonów, którym jest inż. Andrzej Bochniak. – Dzwon musiał bowiem nawiązywać do istniejących i wiszących w niższej wieży dzwonów średniowiecznych. Ale równocześnie musiał być też współczesny. Nie można też zapomnieć, że dzwon jest instrumentem muzycznym strojonym przez kampanologa – opowiada Ryszard Paprocki.

Oprócz postaci św. Józefa, na dzwonie znajdą się elementy historyczne, jak np. aktualny herb Krakowa, herb metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego nawiązujący do trzech cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości, herb fundatora pierwszej świątyni mariackiej – biskupa krakowskiego Iwo Odrowąża oraz początnik w postaci pieczęci archiprezbitera Kościoła Mariackiego.

Dzwon Józef z Nazaretu zostanie poświęcony w sierpniu br. i będzie wystawiony w przykościelnej kaplicy. W listopadzie zawieszony zostanie na dzwonnicy, aby dokładnie 1 stycznia 2020 r. obwieścić obchody jubileuszowego roku 700-lecia konsekracji Bazyliki Mariackiej w Krakowie. Poczynając od nowego roku – jak zapowiada inż. Andrzej Bochniak – usłyszeć go będzie można każdego dnia w samo południe, tuż po hejnale z wieży mariackiej.

Avatar photo

Napisane przez INTRO PR

Lawina DDoS: po długim okresie spadku liczba takich ataków odnotowuje wzrost

Credit Agricole invites to the FrankoFilm Festival