Ubiór biurowy nie musi być nudny, co liczni projektanci udowodnili nam nie raz . Wystarczy wspomnieć sexy sekretarki z kolekcji Marca Jacobsa, czy nieśmiertelny minimalizm Jill Sander. Co roku na wybiegach pojawiają się garsonki czy żakiety w różnych wariacjach, jest więc w czym wybierać. To szczególnie ważne, jeśli pracujemy w firmie, gdzie dress code ogranicza się do ogólnego zalecenia schludnego wyglądu i niezbyt prowokujących strojów. Pracodawcy zaczynają rozumieć, że przepisowe „mundurki” nie wpływają pozytywnie na morale pracowników
Biurowo nie znaczy zawsze to samo! Klasyczna garsonka dawno porzuciła swój nudny krój. Całkiem spory wybór eleganckich biurowych spódnic znajdziemy w asortymencie prawie każdej marki, zaś żakiety już dawno przestały być nudnym biurowym mundurkiem. W asortymencie Rinascimento np. znajdziemy bardzo stylowe, świetnie skrojone marynarki z podniesionymi ramionami, czy proste kroje w stylu Chanel. Mimo biurowych rygorów, te rozwiązania nadają się idealnie.
Ołówkowe spódnice, ten najbardziej seksowny w kobiecych strojów, to też doskonała baza wyjściowa do różnych eksperymentów modowych. To też must have w każdej szafie, gdyż spódnice te nabierają charakteru, zależnie od tego z czym je połączymy.
Sukienka to nowy biurowy szyk. Prosta, dobrze skrojona, ze szlachetnego materiału. Seksowny minimalizm, elegancka prostota- tym między innymi zasłynęła Victoria Beckham, robiąc swoją kolekcję sukienek. Sukces kolekcji potwierdził tylko zapotrzebowanie na taki ubiór. W butiku Ti Amo równie znajdziemy wiele prostych, dobrze skrojonych sukienek. Na dzień świetnie nadają się do pracy, po godzinach,przystrojone ciekawą biżuterią, zamieniają się w wieczorowe kreacje.
Nie ma takiego stroju, którego przy odrobinie fantazji nie można zamienić w modną kreację . Ważne, by zachować swój styl. Pechowcom, którym regulamin nie pozwala, pozostają zawsze….luźne piątki i wakacyjne szaleństwa.
[źródło:media.365pr]