Sposobów na aranżację prywatnej zacienionej oazy jest kilka, ale od kilku lat rosnącą popularnością cieszą się pergole. Raz wzniesione i obsadzone roślinnością, będą nam służyć przez wiele sezonów. Późne lato to optymalny czas by zatroszczyć się o sadzonki winobluszczu. Bardzo dobrze na pergolach komponują się także róże, chmiel japoński, czy powojniki. Budując samą pergolę, zwróćmy uwagę na jakość wykonania i wytrzymałość materiałów. Najodporniejsze na zmienne warunki atmosferyczne i mijający czas są pergole ażurowe, wykonane z ocynkowanego ogniowo drutu kilkumilimetrowej grubości. Pergole tego typu, oferowane m.in. przez LEGI Polska, powstają z gotowych segmentów takich jak altana, ażurowa kolumna i łuk. Poszczególne segmenty łączyć możemy zgodnie z indywidualnym projektem, tworząc własne, oryginalne konstrukcje.
Jeśli zależy nam na przestrzeni w ogrodzie albo zwyczajnie brakuje animuszu do stawiania pergoli, możemy zdecydować się także na ażurowe, wysokie płoty. Pnąca się po nich roślinność, zależnie od pory dnia, tworzyć będzie strefę przyjemnego cienia. Warunkiem tutaj jest dobre rozeznanie terenu: świadomość, skąd najczęściej wieje wiatr i które miejsce w ogrodzie jest najbardziej nasłonecznione. Pomoże nam to postawić odpowiedni zielony parawan. Przykładem rozwiązania stworzonego z myślą o zazielenionych ogrodzeniach, jest system typu LEGI R-Fil. Jego ażurowa konstrukcja stanowi doskonałą podporę dla pnącej się roślinności.
Zbudowanie zacienionego azylu we własnym ogrodzie to na pewno dobry pomysł i inwestycja na upalne miesiące. I choć wymaga uzbrojenia się w cierpliwość – nasza pergola lub zielony parawan nie zazielenią się tak od razu, to efekt wynagrodzi nam oczekiwanie. Pozostanie rozsiąść się wygodnie w cieniu z książką lub laptopem – i cieszyć latem.