Organizacje zawodowe optometrystów wystosowały oficjalny sprzeciw wobec zapisów nowego rozporządzenia dotyczącego czynności zawodowych tych specjalistów. Nowe regulacje deprecjonują rolę optometrystów, sprowadzając ich do funkcji pomocniczej względem okulistów. Takie ograniczenie nie tylko godzi w prestiż zawodu, ale przede wszystkim może znacząco pogorszyć dostęp pacjentów do specjalistycznej opieki wzrokowej. Oficjalne stanowisko organizacji branżowych podkreśla powagę sytuacji i konieczność ochrony niezależności oraz kompetencji optometrystów.
Dodatkowo, mieszanie się kompetencji optyków, ortoptystów i optometrystów oraz wyłączenie optyków okularowych z regulacji prowadzi do niekontrolowanych i potencjalnie szkodliwych zmian dla osób wymagających profesjonalnej korekcji wad wzroku. Obecnie każdy może sprzedawać i dobierać pomoce wzrokowe, takie jak okulary korekcyjne, prowadzić pomiary refrakcji oraz zalecać korekcję wad wzroku, co bez odpowiednich kwalifikacji stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia pacjentów.
Niezależne zawody: optometria, optyka i ortoptyka
Optometryści, posiadający kwalifikacje na poziomie studiów magisterskich, mają potencjał, aby nie tylko dobierać okulary, ale również przeprowadzać zaawansowane badania wzroku, które mogłyby odciążyć przeciążony system opieki nad widzeniem – uważa Małgorzata Leszczyńska, Starszy Cechu Optyków w Warszawie, optometrysta, właścicielka salonów optycznych Optom.
Niestety, pominięcie uprawnień np. do prowadzenia badań przesiewowych i stosowania środków farmakologicznych do rozluźniania akomodacji w nowym projekcie rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia budzi poważne zastrzeżenia w środowisku optometrycznym. Według nowych regulacji optometryści, dotychczas pełniący kluczową rolę w diagnostyce i korekcji wad wzroku, mają zostać podporządkowani lekarzom okulistom, co znacząco ogranicza ich autonomię oraz zakres działań. Jednocześnie optycy, wykonujący pomiary refrakcji, zostają całkowicie wykluczeni z tych czynności. Takie zmiany stoją w sprzeczności z europejskimi standardami oraz powszechną praktyką w wielu krajach, gdzie optometria, optyka i ortoptyka funkcjonują jako niezależne zawody medyczne, zapewniając pacjentom kompleksową i sprawnie działającą opiekę wzrokową.
To krok wstecz dla polskiego systemu ochrony wzroku – twierdzi Małgorzata Leszczyńska. Optometryści są wykwalifikowanymi specjalistami, którzy na co dzień diagnozują wady wzroku, dobierają soczewki i okulary, a także rozpoznają choroby oczu, kierując pacjentów do lekarzy okulistów w przypadkach wymagających interwencji medycznej. Optycy zaś są pierwszym kontaktem dla osób potrzebujących pomocy w zakresie widzenia. Degradacja naszych zawodów oznacza wydłużenie kolejek do specjalistów i pogorszenie dostępu do podstawowej opieki wzrokowej, do tego pominięcie w regulacjach zawodu optyka okularowego prowadzi do obniżenia jakości oferowanych pomocy wzrokowych, jakimi są okulary korekcyjne.
Stanowczy sprzeciw środowiska
W związku z kontrowersyjnymi zmianami organizacje zawodowe optometrystów we współpracy z komisją akredytacyjną ds. optometrii skierowały oficjalne pismo do Ministerstwa Zdrowia, domagając się zmiany przepisów i dostosowania ich do realiów współczesnej ochrony wzroku. Konsekwencje wprowadzenia nowych przepisów uderzą przede wszystkim w pacjentów – ostrzega Małgorzata Leszczyńska. Grozi nam przede wszystkim wydłużenie kolejek do specjalistów – pacjenci, którzy dotąd mogli skorzystać
z profesjonalnej opieki optometrystów i optyków, będą zmuszeni czekać na wizytę u lekarza. Nastąpi też spadek dostępności badań wzroku – mniej specjalistów będzie mogło świadczyć usługi na dotychczasowym poziomie.
Apel do Ministerstwa Zdrowia
Środowisko specjalistów ochrony wzroku apeluje do Ministerstwa Zdrowia o pilne podjęcie dialogu w celu wypracowania rozwiązań, które będą zgodne z najlepszymi praktykami międzynarodowymi i zapewnią pacjentom szybki dostęp do specjalistów ochrony wzroku. Nie możemy pozwolić, by decyzje administracyjne odbiły się na zdrowiu milionów Polaków. Wzywamy Ministerstwo Zdrowia do rozmów i rewizji tych szkodliwych regulacji – podkreśla Małgorzata Leszczyńska
Środowisko optometryczne podkreśla konieczność ponownego przemyślenia oraz ujednolicenia zakresu czynności zawodowych optometrystów, a także właściwej regulacji zawodu optyka okularowego. Włączenie do rozporządzenia uprawnień do badań profilaktycznych oraz zachowanie autonomii optometrystów stanowiłoby istotny krok w kierunku pełniejszego wykorzystania ich kompetencji, a jednocześnie zapewniłoby spójność regulacyjną i wyższy standard opieki nad pacjentem.
W obliczu dynamicznych zmian w systemie ochrony zdrowia kluczowe jest, aby decyzje regulacyjne były podejmowane z uwzględnieniem zarówno rzeczywistych kompetencji poszczególnych grup zawodowych, jak i realnych potrzeb pacjentów. Marzec to idealny moment, by przedstawić argumenty środowiska i podjąć próbę zmiany przepisów – sugeruje Leszczyńska. W dniach 17 – 23 marca obchodzimy Światowy Tydzień Optometrii, co w tej szczególnej sytuacji powinno dać nam wszystkim pretekst, by docenić wkład optometrystów w opiekę zdrowotną na całym świecie, tym bardziej, że tematem tegorocznego Święta Optometrii jest rozwój zaangażowania optometrii w globalną opiekę okulistyczną.