Wirus HPV (zwłaszcza typy 16 i 18), jest głównym czynnikiem rozwoju raka szyjki macicy . Szacuje się, że te dwa typy wirusa HPV obecne są w blisko 70% inwazyjnych raków szyjki macicy. Dlatego też przeprowadzenie takiego testu u pacjentek w ramach badań profilaktycznych pozwala na wykrycie znacznie więcej przedrakowych zmian niż tradycyjna cytologia . Dzieje się tak, ponieważ pacjentki u których wykryto wirusa HPV, kwalifikowane są natychmiastowo do badania kolposkopowego, które swoją czułością znacznie przewyższa badanie cytologiczne.
Naukowcy próbowali ustalić najbardziej efektywne postępowanie u pacjentek zakażonych HPV, porównując skuteczność testów DNA na HPV do tradycyjnej cytologii. Badania zostały przeprowadzone u 47,000 pacjentek w wieku 25 lat lub starszych, które wykonały badanie cytologiczne pomiędzy majem 2008 a sierpniem 2009. Od każdej pacjentki pobrano zarówno materiał do testu DNA na HPV oraz do cytologii. Kolposkopia została wykonana u wszystkich pacjentek niezależnie od wyniku tych dwóch typów badań.
Okazało się, że testy na HPV były w stanie wyselekcjonować znacznie większą ilość pacjentek ze stanami wysokiego ryzyka nowotworowego, kwalifikujących się do natychmiastowej kolposkopii ( aż 92% badanych kobiet), niż tradycyjna cytologia (53,3% kobiet). Co więcej, w czasie badań dokonano próby łączenia cytologii z testem HPV aby określić czy takie działania są efektywne. Jednak tego typu rozwiązania nie wnosiły zbyt wielu korzyści w porównaniu z wykonaniem samego testu HPV. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że być może cytologia połączona z testem HPV zostanie zastąpiona wyłącznie badaniem HPV kwalifikującym pacjentkę do kolposkopii.
Testy genetyczne na wirusa HPV są już od kilku lat dostępne na polskim rynku. Od niedawna również w niektórych województwach jest możliwe wykonanie tych badań bezpłatnie dzięki refundacji z NFZ .