Jeśli trafimy na, delikatnie mówiąc, niezbyt uczciwego taksówkarza, to za 40 zł dojedziemy z dworca PKP do innego, dowolnego miejsca w mieście. Oczywiście okrężną drogą, ale przecież zwiedzanie to dość przyjemna forma rozrywki, dodatkowo wzbogacona możliwością rozmowy z kierowcą o pogodzie.
Teraz jest jednak jeszcze inny sposób, aby spożytkować wspomnianą kwotę. Dzięki niej możemy mieć coś, co pozostanie u nas na lata i pozwoli w dowolnym momencie przypomnieć sobie wspaniałe momenty: ślub, wakacje czy urodziny wnuczki. Mowa o fotoksiążce.
– Magiczne chwile naszego życia wymagają uwiecznienia. Kiedyś kolekcjonowaliśmy zdjęcia w albumach, dziś najczęściej w postaci cyfrowej na komputerach. Rozwiązanie to nie jest jednak ani wygodne, ani funkcjonalne – mówi Wiesław Lewandowski z D3Studio prowadzącej serwis nfoto.com.pl.
Dlatego też coraz większą popularnością cieszą się fotoksiążki.
Produkty maksymalnie spersonalizowane, dopasowane do gustu i potrzeb odbiorców. Wydawnictwa, które chętnie i z dumą prezentuje się w gronie rodziny i przyjaciół, które nadają naszym zdjęciom niecodzienną oprawę.
– Są osoby, które nie wiedzą, że ich rodzinne fotografie mogą zostać wydane w formie książkowej. Są też takie, które wysoko cenią sobie estetykę i atrakcyjność wykonania swoich pamiątek. Są wreszcie takie, które uważają, że to luksus, na jaki stać jedynie nielicznych. Dla nich wszystkich przygotowaliśmy właśnie ciekawą ofertę – do końca października fotoksiążka za około 1/3 jej nominalnej ceny – zachęca właściciel serwisu.
Propozycja D3Studio daje więc możliwość, aby zamienić żmudne i męczące przeglądanie setek zdjęć z wakacji w chwile odtwarzania radosnych wspomnień w dogodnym momencie. Wystarczy, że po powrocie z urlopu wybierzemy najlepsze fotografie, umieścimy je w fotoksiążce i wspaniała pamiątka gotowa.
Podobnie z fotografiami z wesela czy innej uroczystości rodzinnej – mało jest osób, które wolą prezentować je na ekranie komputera. O ileż przyjemniej jest oglądać je w formie pięknie wydanej, robiącej na wszystkich wrażenie, książki. Książki, którą ktoś z naszych gości może łatwo pomylić z publikacjami, jakie znajdziemy na księgarnianych półkach…
Serwis stawia bowiem przede wszystkim na najwyższą jakość oferowanego produktu.
– Kilka lat temu, jako jedni z pierwszych w Polsce, wprowadziliśmy na rynek technologię fotoksiążek. Przez ten czas dążyliśmy do uzyskania doskonałego wyglądu naszych produkcji. W tym celu wypracowaliśmy specjalne metody oprawy introligatorskiej. Jej efekt mogą Państwo podziwiać już dziś – dodaje Wiesław Lewandowski.
Aby stać się szczęśliwym posiadaczem takiej wyjątkowej pamiątki, nie trzeba się specjalnie wysilać. Ba, nie trzeba nawet wychodzić z domu! Nie musimy też posiadać do tego żadnej specjalistycznej wiedzy czy umiejętności, wystarczy podstawowa znajomość obsługi komputera.
Fotoksiążkę tworzymy bowiem za pomocą darmowego programu Nfotokreator – wybieramy w nim szablon lub każdy element wydawnictwa projektujemy osobiście. Następnie dodajemy nasze ulubione zdjęcia i publikacja gotowa. Płacimy, czekamy na listonosza, po czym nie pozostaje nic innego, jak usiąść wygodnie w fotelu i dać się ponieść wspomnieniom…