Z ostatnich badań European Trusted Brands (ETB) wypływa jasny przekaz. Zdecydowana większość Polaków nie ufa informacjom prezentowanym w telewizji, radiu oraz prasie. Jednocześnie ponad połowa (56 proc.) darzy zaufaniem internet.
Zdaniem Jacka Jakubczyka raport ETB eksponuje pewną tendencję społeczną i może stanowić czerwone światło dla wiodących do tej pory kanałów komunikacji firm.
„Wiara w przekaz to jego największa siła. Dlatego choć nie da się ukryć, że telewizja czy radio
to bardziej atrakcyjne medium niż prasa, to w starciu z multifunkcjonalnym internetem, dotychczasowi liderzy mogą wypadać mniej prestiżowo” – stwierdza Jacek Jakubczyk z ITBC Communication.
O tym, że internet stanowi źródło wiarygodnej wiedzy dla wielu Polaków, świadczą także zeszłoroczne badania Digital Life 2011. Prawie połowa ankietowanych przyznała, że komentarze internautów o poszukiwanym produkcie, uznaje za prawdziwe.
Jacek Jakubczyk przewagę treści zamieszczanych w sieci upatruje w ich anonimowości i w tym, że w pewnym sensie są efektem wspólnego działania użytkowników . – Wiele osób wciąż postrzega media przez pryzmat narzędzia politycznego. Internet natomiast jawi się jako ambasador społecznej sprawy – miejsce niespropagowanego głosu zwykłego Polaka – wyjaśnia Jacek Jakubczyk z ITBC.
Oprócz samych odbiorców, drugą niezwykle cenną grupę docelową mediów, dla której takie wyniki, jakie przedstawia raport European Trusted Brands mogą mieć znaczenie, są reklamodawcy.
„Promocja firmy to studnia bez dna. Moim zdaniem badania ETB nie świadczą o tym, że nad tradycyjne media nadciągają ciemne chmury, a reklamodawcy przestaną inwestować w taką formę sprzedaży. To raczej pokazuje, że na znaczeniu nabierają treści merytoryczne, zaś hasło „audycja zawiera lokowanie produktu” może budować dystans” – podsumowuje Jacek Jakubczyk, Dyrektor ITBC Communication.