– Nasza kwiaciarnia powstała dokładnie rok temu. Jest zatem okazja do podsumowania, ale też i małego świętowania. Odnalezienie się na trudnym rynku usług florystycznych nie było łatwe, ale dzięki ciężkiej pracy możemy stwierdzić, że udało się i dziś mamy grono wiernych i stałych klientów. Kwiaty od zawsze były naszą pasją, ale szukałyśmy i wciąż poszukujemy nowych, ciekawszych rozwiązań niż tylko klasyczny bukiet. Stąd min. flower boxy, czyli po polsku – kwiaty w pudełkach – mówi Barbara Kuderewska, jedna ze współwłaścicielek.
Flower boxy to kwiaty cięte, w gąbce florystycznej nasączonej wodą, osadzone w eleganckich, kolorowych pudełkach. Innowacyjnym rozwiązaniem, jakie proponuje białostocka kwiaciarnia są też szkatułki oraz pudełka zastępujące kosze prezentowe, wypełnione upominkami oraz żywymi kwiatami. Cieszą się one dużym zainteresowaniem, zwłaszcza w okresie ślubów gdyż stanowią ciekawą formę podziękowania rodzicom, dziadkom, świadkom.
– Jesteśmy otwarte na potrzeby każdego klienta, nasze pudełka możemy dowolnie personalizować i dedykować, dlatego każdy nasz klient czuje się wyjątkowo – mówi Małgorzata Michalczuk, współwłaścicielka Kwiaciarni w pudełku. I dodaje, że do drzwi lokalu bardzo często zaglądają panowie. – Zamawiają eleganckie pudełka z różami na oświadczyny lub po prostu, żeby wyrazić miłość. Z informacji zwrotnych wiemy, że nasze pudełkowe kompozycje przynoszą szczęście.
Zdarzają się też sytuacje nietypowe. Nie sposób nie wspomnieć o historii pewnego chłopaka, który zjawił się w kwiaciarni, by zamówić dużą ilość płatków róż. W ramach przeprosin, postanowił usypać nimi prawdziwy, różany dywan ciągnący się od wejścia do klatki w bloku aż do drzwi wejściowych do mieszkania.
– Poświęciłyśmy naprawdę sporą ilość kwiatów i mocno trzymałyśmy kciuki za udane przedsięwzięcie. Mężczyzna zjawił się w kwiaciarni ponownie. Tym razem kupił już róże w pudełku. Przyznał co prawda, że przeprosiny dzięki naszym płatkom róż się udały, ale te kwiaty będą już dla innej… – wspomina współwłaścicielka Kwiaciarni.
Wielkimi krokami zbliża się niezwykły dzień – Święto Zakochanych. W związku z tym Kwiaciarnia w pudełku przygotowała szczególną ofertę. Będą to eleganckie pudełka z wytłoczonym, złotym napisem „Kocham Cię”, a w nich indywidualnie stworzone kompozycje kwiatowe. Każda kobieta będzie szczęśliwa i oczarowana otrzymując taki prezent, zwłaszcza w Walentynki.
– Musimy też dodać jeszcze jedną, chyba najważniejszą rzecz. Postanowiłyśmy, że z każdego sprzedanego w okresie Walentynek pudełka, złotówka zostanie przekazana na konto białostockiej fundacji „Pomóż im”, która prowadzi Domowe Hospicjum dla dzieci. Nasza Kwiaciarnia miała już okazję wspierać podopiecznych tej organizacji. Nadal chcemy to robić, jest to dla nas osobiście bardzo ważne, by pomagać doświadczonym przez los dzieciom i ich bliskim – dodaje Barbara Kuderewska.
„Kwiaciarnia w pudełku” mieści się przy ul. Kaczorowskiego 7 w Białymstoku. Dodatkowe informacje, zdjęcia kompozycji oraz pełną ofertę można znaleźć na stronie internetowej www.kwiaciarniawpudelku.pl